– Polska zawsze jasno widziała kwestię Rosji i intencje Putina. Mieliście rację – powiedziała we wtorek (05.04) minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss (na zdj.). Zapowiedziała też starania o rozszerzenie sankcji na Rosję i rozliczenie rosyjskich zbrodniarzy wojennych.
Szefowa brytyjskiej dyplomacji, która przebywa z wizytą w Warszawie, podczas konferencji prasowej po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem podziękowała Polsce za wsparcie udzielane ukraińskim uchodźcom. – Polska zawsze jasno widziała kwestię Rosji i intencje Putina. Mieliście rację – stwierdziła Truss.
CZYTAJ: Szefowa Komisji Europejskiej zapowiada nowy pakiet sankcji wobec Rosji
Dodała, że w celu pomocy Ukrainie nakładane są sankcje na Rosję, które – jej zdaniem – cofną gospodarkę tego kraju do czasów sowieckich. – Ale musimy zrobić jeszcze więcej. W czwartek wezwę partnerów NATO i G7 do poszerzenia sankcji o zabronienie rosyjskim statkom wpływania do europejskich portów, dalsze odcinanie Rosji od europejskiego systemu bankowego, zamrożenie aktywów takich jak złoto i zahamowanie importu paliw rosyjskich – powiedziała Truss.
Zwróciła uwagę na doniesienia o zbrodniach wojennych popełnionych przez Rosjan w podkijowskiej Buczy. Jak mówiła, szczególnie informacje o gwałtach i napaściach seksualnych wymagają przeprowadzenia szczegółowych dochodzeń i doprowadzenia do pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności.
Brytyjska minister powiedziała też, że należy wzmocnić wschodnia flankę NATO. – Kierujemy więcej sił zbrojnych brytyjskich do Polski i wzdłuż wschodniej flanki NATO, ponieważ musimy wzmocnić wschodnią flankę. O tym będziemy rozmawiać podczas posiedzenia ministrów spawa zagranicznych w dalszej części tego tygodnia – dodała.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Tomasz Gzell