33-latek z Kraśnika nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał miejskimi drogami przed policją. Został zatrzymany. Grozi mu 5 lat więzienia.
– W Niedzielę Wielkanocną po godzinie 18:00 jadący jedną z kraśnickich ulic kierowca BMW wzbudził podejrzenia patrolujących miasto funkcjonariuszy drogówki. Kiedy postanowili dokonać kontroli pojazdu, dając sygnały do zatrzymania, kierowca ruszył przed siebie. Policjanci podjęli za nim pościg, jednak kierujący zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym przyspieszył gwałtownie i ruszył w stronę uliczki osiedlowej – informuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek na DK12. Nie żyje pieszy
Kierowca BWM jazdę zakończył uderzając w altankę śmietnikową i znak drogowy. Ponieważ nie mógł dalej jechać autem, ruszył do pieszej ucieczki. Chwilę później został zatrzymany pomiędzy blokami. Jak się okazało, nie miał prawa jazdy i był pijany – miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
33-latek odpowie za ucieczkę i niezatrzymanie się do kontroli, jazdę w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji i kierowanie bez uprawnień.
RyK / opr. ToMa
Fot. archiwum