W wyniku rosyjskiej inwazji zginęło dotychczas na Ukrainie 205 dzieci, a rannych zostało 367 – poinformowało we wtorek (19.04) Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie zaktywizowali działania ofensywne na wschodzie i południu
Wśród rannych w rezultacie poniedziałkowego ataku rakietowego na Lwów jest trzyletni Myron, którego rodzina wcześniej ewakuowała się z Charkowa na wschodzie kraju. W poniedziałek we Lwowie rosyjskie rakiety zabiły siedem, a raniły 11 osób.
CZYTAJ: „Lwów funkcjonuje, ale ludzie żyją tu jak w stanie wojny”. Miasto po porannym ostrzale
Nowa statystyka uwzględnia też 8-letnie dziecko ranne 14 kwietnia w obwodzie kijowskim – samochód najechał na nieustalony przedmiot wybuchowy, matka dziecka zginęła.
W obwodzie donieckim w poniedziałek ranna została 16-latka, a w zaporoskim – 14-letnia dziewczynka.
CZYTAJ: Mer Mariupola: z miasta przymusowo deportowano do Rosji 40 tys. mieszkańców
W publikowanych codziennie w statystykach prokuratury generalnej nie ma informacji z oblężonego Mariupola w obwodzie donieckim, gdzie według najostrożniejszych szacunków mogło już zginąć w wyniku rosyjskich ataków ponad 20 tys. ludzi. Władze ukraińskie nie są również w stanie aktualizować informacji o zabitych i rannych w innych rejonach objętych walkami.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. archiwum