– Pod ostrzałami minęła noc z piątku na sobotę w obwodach wschodniej Ukrainy: donieckim, ługańskim i charkowskim. Ostrzeliwany był też obwód dniepropietrowski, a koło Hulajpola w onbwodzie zaporoskim, na południu, trwały zaciekłe walki – podaje Ukraińska Prawda.
Obwód dniepropietrowski został ostrzelany pociskami rakietowymi. Pociski spadły w rejonie wsi Wełyka Kostromka i w rejonie (odpowiednik powiatu) synelnykowskim. Trwa ustalanie informacji o ofiarach i stratach.
W obwodzie donieckim wojska rosyjskie prowadziły ataki rakietowe, lotnicze i artyleryjskie na całej linii frontu. Próbowały przedrzeć się w rejonie Marjinki, Krasnohoriwki i Nowomychajliwki. Strona ukraińska zapewniła, że próby te nie powiodły się.
Nie ustawały w nocy ostrzały Charkowa, szczególnie wschodniej dzielnicy Sałtiwka. Ranna została jedna osoba. W obwodzie charkowskim ostrzelane zostały miejscowości w rejonach: iziumskim, bohoduchowskim i łozowskim. W ciągu minionej doby straż pożarna w obwodzie charkowskim 14 razy wyjeżdżała do gaszenia pożarów wywołanych ostrzałami.
W obwodzie ługańskim Rosjanie przeprowadzili 16 ataków artyleryjskich w ciągu doby. Informacja o ofiarach nie została jeszcze uściślona, ze względu na intensywne działania wojenne. – Wieczorem w piątek zginął mieszkaniec wsi Łoskutiwka – poinformował szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych