– Od początku inwazji rosyjska armia uszkodziła 324 ukraińskie szpitale, w tym 14 dziecięcych – poinformowała w piątek (15.04) we wpisie w komunikatorze Telegram ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa, cytowana przez agencję Ukrinform.
– Od początku inwazji na wielką skalę na Ukrainie, rosyjska armia uszkodziła 324 szpitale, w tym 14 dziecięcych. 24 placówek opieki zdrowotnej nie da się odbudować – przekazała.
Jak dodała, ostrzelanych zostało 60 zespołów karetek pogotowia, zginęło sześciu lekarzy.
– W wyniku tych zniszczeń naruszono prawa obywateli ukraińskich do życia i opieki medycznej – prawa do opieki doraźnej, paliatywnej, porodowej oraz psychologicznej – podkreśliła Denisowa.
Jak zaznaczyła, tego rodzaju działania armii rosyjskiej są zbrodniami wojennymi według art. 8 Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.
CZYTAJ: Ukraińska rzeczniczka praw człowieka: Ostrzelano autobusy ewakuacyjne. Są zabici i ranni
Wezwała również koordynatora ONZ ds. Ukrainy oraz Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do podjęcia wszelkich możliwych środków w celu dostarczenia leków oraz pomocy medycznej mieszkańcom terytoriów okupowanych przez rosyjskie wojska – w szczególności do Mariupola, Chersonia i Iziumu, które są „na krawędzi katastrofy humanitarnej”.
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka zwróciła się do komisji ONZ, badającej przypadki łamania praw człowieka podczas inwazji rosyjskiej na Ukrainie, o to, by uwzględniła ataki na ukraińską służbę medyczną.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV