Mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego chciała w Internecie sprzedać drewno. Zamiast zarobić, straciła ponad 4 tys. zł.
Na jednym z portali kobieta wystawiła ogłoszenie o sprzedaży. Telefonicznie skontaktowała się z nią osoba rzekomo zainteresowana zakupem. Po uzgodnieniu szczegółów pokrzywdzona otrzymała link, łudząco przypominający stronę internetową firmy kurierskiej. Kliknięcie w niego umożliwiło oszustowi wypłatę gotówki z konta pokrzywdzonej.
Policjanci przypominają, że linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Aby nie stracić oszczędności, nie należy też podawać haseł do karty, kodów i loginu do bankowości internetowej.
PaSe / opr. AKos
Fot. pixabay.com