Kolejki ciężarówek po obu stronach polsko-ukraińskiej granicy w Dorohusku. Tędy, po blokadzie ukraińskich portów, transportowane są zboża i oleje.
Po stronie ukraińskiej w Dorohusku kierowcy na wjazd do Polski oczekują 45 godzin. Na wyjazd z naszego kraju oczekuje 400 ciężarówek, a czas oczekiwania na odprawę to 17 godzin.
– Od kilku tygodni obserwujemy wzrost ruchu na przejściu w Dorohusku. Pierwotnie był on związany z wywozem samochodów osobowych na Ukrainę – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Teraz możemy mówić również o wzroście liczby pojazdów ciężarowych przekraczających przejście graniczne w Dorohusku w kierunku wwozowym na terytorium Polski. Około 1500 samochodów ciężarowych oczekuje na wjazd. Bezpośrednio jest to związane ze wzrostem ruchu, z zainteresowaniem przewoźników przejściem granicznym w Dorohusku, ale też z blokadą portów morskich, które wcześniej transportowały głównie przeróżne zboża czy też oleje. Notujemy tutaj wzmożony ruch samochodów ciężarowych właśnie zawierających ładunki zbóż i oleju – dodaje Michał Deruś.
CZYTAJ: Kolejki na granicy i w urzędach. Ukraińcy na potęgę kupują samochody w Polsce
Na przejściu granicznym w Hrebennem po stronie ukraińskiej na wjazd do naszego kraju czeka 200 ciężarówek, a na wjazd na Ukrainę 230. Czas oczekiwania na odprawę to 15-18 godzin.
Kolejka jest także na polsko-białoruskim przejściu w Koroszczynie. Na wyjazd z Polski czeka ok. 600 tirów, a czas oczekiwania to 20 godzin.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. archiwum