Żołnierze pułku Azow utrzymują obronę zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu – poinformował dowódca pułku Denys Prokopenko w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze w środę (04.05) wieczorem. Potwierdził, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren zakładów.
CZYTAJ: Były dowódca pułku Azow: Rosjanie częściowo przebili się na jednym z kierunków natarcia na Azowstal
– Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki – oznajmił Prokopenko. Dodał, że jego oddział czyni „nadludzkie wysiłki”, by powstrzymać atak rosyjski. Przyznał, że sytuacja jest „bardzo trudna”, jednak – jak dodał – żołnierze „nadal wykonują rozkaz i utrzymują obronę”.
W nagraniu opublikowanym na Twitterze Prokopenko powiedział, że dziękuje „całemu światu za ogromne poparcie dla garnizonu Mariupola”.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie starają się zwiększyć tempo ofensywy na wschodzie
!?????????? ????????? ??? ????????? ????? «????» ????????????? ?????? ??????????, ? ??????? ???????? ?? ?????? «?????????». pic.twitter.com/a3E3B4W7iX
— ???? (@Polk_Azov) May 4, 2022
W środę władze ukraińskie poinformowały, że oddziały rosyjskie zdołały się przedrzeć na teren Azowstalu. Zakłady są ostatnim ośrodkiem ukraińskiego oporu w Mariupolu, niemal całkowicie zniszczonym przez wojska rosyjskie. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. @Polk_Azov