– Polska staje się liderem w Europie Wschodniej, a relacje polsko-amerykańskie wzrosły na znaczeniu od momentu wybuchu wojny na Ukrainie – oceniła dyrektor Center for European Policy Analysis, Alina Polyakova podczas kongresu Impact’22, który odbywa się w Poznaniu.
Prezes i dyrektor generalny think tanku Center for European Policy Analysis (CEPA) Alina Polyakova pytana w czasie kongresu o stosunek władz USA do Polski oraz państw naszego regionu zaznaczyła, że od czasu wybuchu wojny w Ukrainie relacje między Europą i Ameryką uległy całkowitej transformacji. – Zaczynamy rozumieć, że przyszłość sojuszu transatlantyckiego zmienia się. To jest skutek pracy nowej administracji prezydenta Joe Bidena – podkreśliła.
Jak dodała, rola dwustronnych relacje Polski z USA znacznie wzrosła. – Myślę, że to jest dla wszystkich jasne. Polska jest w tej chwili „koniecznym” aliantem na wschodniej flance. Rola Polski wzrosła ogromnie, jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa i Polska staje się liderem w Europie Wschodniej – zauważyła ekspertka.
Według niej zmieniły się również dwustronne stosunki między USA oraz Francją i Niemcami. – Stosunki z Niemcami były bardzo kłopotliwe, bardzo trudne w czasie prezydentury Donalda Trumpa. Nowa administracja chce odnowić tę współpracę, ale początki tego były bardzo wyboiste – oceniła.
Podkreśliła, że pod tym względem obecnie widać bardzo duże zmiany w Niemczech. – Chcielibyśmy także zobaczyć zmiany we Francji, nie wiemy jeszcze co się tam wydarzy. Ale wciąż jest dążenie, aby to Niemcy odgrywały rolę wiodącą w Europie, jednak nie wiemy czy to się wydarzy. Panuje duży niepokój, zwłaszcza wśród Republikanów, którzy zamierzają przejąć władzę w Kongresie w listopadzie, i chcą zapewnić kontynuację tej nowej polityki bezpieczeństwa – powiedziała Polyakova.
W jej ocenie, pomimo iż „Trump i jego administracja mówili to co mówili, jednak bardzo mocno wzmacniali wschodnią flankę NATO”. Dodała, że takie działanie ze strony amerykańskiej zaczęło się jeszcze w czasach prezydentury Baracka Obamy. – Zdecydowanie 'Ameryka wróciła”, jak to powiedział prezydent Joe Biden. Wróciła na teraz, ale nie wiemy na jak długo – zaznaczyła ekspertka.
Dodała, że istnieje bardzo silne poparcie wszystkich stron politycznych w USA dla zaangażowania Ameryki w Europie w obliczu wojny na Ukrainie. – Naprawdę nie widzieliśmy od dekad takiego poparcia. Jest ono ogromne zarówno po stronie republikańskiej jak i demokratycznej. W obu naszych partiach są oczywiście skrzydła, które nie chciałyby dalszego zaangażowania USA w obronę Ukrainy – przyznała. Zaznaczyła jednocześnie, że nie jest to pogląd sił głównego nurtu i prezydenta Bidena.
Polyakova oceniła, że potwierdzeniem poparcia głównych sił politycznych w USA do wspierania Ukrainy jest fakt, iż Kongres przegłosował wart 40 mld dolarów pakiet pomocy dla tego kraju. – Stany Zjednoczone nigdy nie będą mogły odłączyć się od Europy. Chiny pozostają wyzwaniem, ale USA muszą być obecne w Europie, a jednocześnie muszą zrozumieć, w jaki sposób konkurujemy i walczymy z Chinami na dłuższą metę – powiedziała.
CZYTAJ: Hiszpańskie media: Polska przejmuje europejskie przywództwo w walce z rosyjskim imperializmem
Pytana o postawę Niemiec i stosunek tego kraju do sojuszu transatlantyckiego Polyakova zaznaczyła, że władze naszego zachodniego sąsiada „zmieniły pozycję o 180 stopni”. – Pytanie czy jest to zmiana na stałe, czy nie. Kanclerz Olaf Scholz stara się zaspokoić różne konkurujące ze sobą interesy, zarówno w jego własnej partii, jak i gdzie indziej. W tej chwili nie widzimy pewnej wizji politycznej, więc nie wiemy czy ta zmiana jest na stałe, czy jest chwilowa i zakończy się, gdy Ukraina wygra wojnę – powiedziała.
Ekspertka pozytywnie oceniła obecne relacje w sojuszu transatlantyckim pod kątem współpracy i obrony. – Jeśli chodzi o spójność polityczną pod względem wartości i zasad, to jeżeli pominiemy niektóre zagadnienia, takie jak np. kwestia Węgier, które naprawdę stały się problemem dla jedności UE, możemy sobie dać „czwórkę”. Ale to, gdzie nie do końca sobie radzimy, a co jest bardzo ważne, to kooperacja w odniesieniu do polityki technologicznej – powiedziała, wskazując, że chodzi jej o różne podejścia w zdefiniowaniu przyszłości domeny internetowej.
Dwudniowy kongres Impact’22 na Międzynarodowych Targach Poznańskich poświęcony jest wyzwaniom przyszłości, m.in. transformacji energetycznej, rozwojowi technologii cyfrowych, zrównoważonemu biznesowi, a także zdrowiu i wzmacnianiu pozycji kobiet w życiu publicznym.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk