Duże kolejki na polsko-ukraińskich przejściach towarowych w Lubelskiem. W Hrebennem kierowcy czekają na odprawę około 35 godzin, w Dorohusku około 18 godzin.
– Na obydwu przejściach przed terminalem stoi po 400 TiR-ów – mówi nadkomisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Przejście w Hrebennem ma mniejszą przepustowość, niż to w Dorohusku. Stąd przy podobnej liczbie pojazdów oczekujących na odprawę, w Hrebennem jest dłuższy czas oczekiwania na przekroczenie granicy. Należy pamiętać, że w Dorohusku trwa remont na kierunku wyjazdowym z Polski. Skutkuje to pewnymi utrudnieniami w płynności odpraw. Na przejściu zmieniona jest organizacja ruchu.
CZYTAJ: Straż Graniczna: od 24 lutego do Polski z Ukrainy wjechało 3,613 mln osób
Remont w Dorohusku ma potrwać do sierpnia. Z kolei ruch samochodów osobowych od kilku dni przebiega płynnie, mimo że o trzy miesiące wydłużono termin obowiązywania zwolnienia z opłat celnych samochodów osobowych sprowadzanych na Ukrainę z Unii Europejskiej.
CZYTAJ: Kolejki na granicy i w urzędach. Ukraińcy na potęgę kupują samochody w Polsce
ZAlew / opr. ToMa
Fot. archiwum