Hulajnogi na ulicach. Przyjemny środek lokomocji czy zagrożenie dla pieszych?

e scooter 4416342 1920 2021 02 03 183843 2022 05 17 161006 2022 05 19 141627

Na ulicach Lublina pojawia się coraz więcej hulajnóg. Niestety wielu użytkowników, zdaniem mieszkańców miasta, jeździ nieostrożnie, ryzykownie i zbyt szybko.

– Stąd też często dochodzi do wielu wypadków, zwłaszcza na przejściach dla pieszych – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie komisarz Kamil Gołębiowski. – Ostatnio mieliśmy takie zdarzenie, gdzie kierujący hulajnogą młody człowiek przejeżdżał przy rondzie Mohyły przez jezdnię po przejściu dla pieszych i został potrącony przez kierującego dacią. Jak się okazało mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń, jednak było to groźne zdarzenie i mogło to się skończyć bardzo poważnie.

CZYTAJ: Nieprzepisowa jazda rowerem lub hulajnogą elektryczną może skończyć się mandatem. Nowe uprawnienia strażników miejskich

– Problem jest też pozostawianie hulajnóg w różnych miejscach – mówią piesi.

Policjanci apelują o ostrożność i przypominają – elektryczną hulajnogą można jechać chodnikiem jedynie w przypadku, gdy nie ma ścieżki rowerowej lub drogi dla rowerów.  Po drodze hulajnogą można jeździć tylko tam, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 30 km/h.

MaTo / opr. PrzeG

Fot. archiwum

Exit mobile version