Niespełna 18-letni Andrzej Czernicki z Kijowa, który uciekł wraz z rodziną przed wojną w Ukrainie, jako jedyny uchodźca w województwie lubelskim przystąpił do matury.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Matura z języka polskiego w Zespole Szkół nr 1 w Lublinie
Jak sam przyznaje, największym wyzwaniem był język polski i lektury: – „Pan Tadeusz”, „Lalka”, „Kordian” – niby czytałem te wszystkie lektury w Ukrainie, ale nie dlatego, aby zdać maturę, a dla siebie. Myślę, że się udało.
Andrzej został uczniem I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Staszica. – Udało nam się w ostatniej chwili załatwić wszystkie formalności – mówi dyrektor placówki Stanisław Stoń. – Stojąca obok mama mówi: „Andrzej, będziesz zdawał maturę ukraińską, jesteś tu chwilowo, na kilka tygodni”. Natomiast on bardziej realistycznie na to wszystko patrzył i powiedział, że chce zdawać polską maturę.
Do Polski maturzysta przyjechał z mamą i bratem, który teraz uczy się w podstawówce. Ojciec – Polak – został w Ukrainie.
CZYTAJ: Zakończył się pisemny egzamin maturalny z angielskiego na poziomie podstawowym
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. archiwum