Przed sądem w Kijowie stanął w piątek (13.05) rosyjski żołnierz oskarżony o zbrodnie wojenne. To pierwszy tego rodzaju proces od początku wojny, podkreśla agencja informacyjna AP.
21-letni sierżant jednostki pancernej, Wadim Szyszymarin, zastrzelił w pierwszym tygodniu wojny 62-letniego cywila, mieszkańca wsi Czupachiwka w obwodzie sumskim.
CZYTAJ: Władze obwodu ługańskiego: rosyjskie wojska z premedytacją zamieniają nasz region w pustynię
Po tym, jak trafił do niewoli, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała nagranie, w którym rosyjski wojskowy przyznaje się do winy.
– Kazano mi strzelać. Strzeliłem raz. On upadł. My szliśmy dalej – powiedział Szyszymarin.
Rosyjskiemu sierżantowi za popełniony czyn grozi dożywocie.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/Alena Solomonova