List intencyjny i dary dla Beresteczka. Lubelszczyzna wspiera Ukrainę

first aid kit g6038d06bd 1920 2022 05 06 215212

Samorządowcy z gminy Niedźwiada podpisali list intencyjny w sprawie partnerstwa z władzami Beresteczka w Ukrainie. Wyjazd do miasta w obwodzie wołyńskim był też okazją do przekazania pomocy dla tutejszej policji od funkcjonariuszy z Lubartowa. Były to środki opatrunkowe, leki i sprzęt rehabilitacyjny.

CZYTAJ: Służba Bezpieczeństwa Ukrainy: Od początku rosyjskiej inwazji zlikwidowaliśmy ponad 140 grup dywersyjnych i wykryliśmy 4 tys. kolaborantów

Jak powiedział komendant powiatowy policji w Lubartowie, inspektor Andrzej Antoniewski, zbiórka na zakup pomocy była prowadzona wśród funkcjonariuszy nie tylko z Lubartowa. – Uznaliśmy, że jest potrzeba wsparcia kolegów z Ukrainy tym, co możemy. Zebraliśmy najpotrzebniejsze przedmioty do zabezpieczenia ran postrzałowych, medycznych – to, co jest potrzebne na froncie, w miejscu, gdzie toczą się walki.

Dary wręczono zastępcy komendanta okręgu Horochiv, Aleksandrowi Hnatiukowi. – Oczywiście ten sprzęt będzie bardzo przydatny dla naszych funkcjonariuszy. Oni bezpośrednio pilnują bezpieczeństwa w rejonie. W razie potrzeby ten sprzęt zostanie użyty dla potrzeb policyjnych – mówi zastępca komendanta.

Oprócz darów dla policji, lubelski hufiec OHP przekazał dary dla żołnierzy walczących na wschodzie Ukrainy. Dary zebrane przez Komendę Wojewódzką OHP w Lublinie dotarły do ukraińskiego Beresteczka.

– To są dary zebrane przez hufce z całej Lubelszczyzny – mówi komendant wojewódzki OHP w Lublinie, Piotr Gawryszczak. – Mamy dużo śpiworów, trochę leków, żywności, przyborów szkolnych dla dzieci. To wszystko zostawiamy tu, w Centrum Wolontariatu na terenie szkoły.

CZYTAJ: Ukraina: ranna 15-latka uratowała cztery osoby w obwodzie ługańskim

Zastępca burmistrza Beresteczka Walentyna Zalewska mówi, że w mieście zorganizowano dwa punkty zbiórki darów. Główny prowadzony jest w Domu Kultury. Ten w szkole jest wstępny.

– Tu wszystko składamy i sortujemy. Popatrzcie, tu są rzeczy do spania, karimaty, a dalej zabawki i inne rzeczy, kołdry, koce i poduszki. Rzeczy do spania będą dla naszych walczących – mówi Walentyna Zalewska.

JZ / opr. LysA

Fot. pixabay.com

Exit mobile version