Wzrasta liczba zachorowań na ospę wietrzną. W pierwszym kwartale tego roku w województwie lubelskim odnotowano 2 065 zakażeń. Rok wcześniej w tym samym czasie było ich 622.
– Spadek zakażeń ospą wietrzną odnotowywaliśmy w 2020 i 2021, czyli w czasie pandemii – mówi Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Związane to było najprawdopodobniej z nauką zdalną, z lockdownem. Część dzieci nie uczęszczała wtedy do przedszkoli i żłobków. Obowiązywał też zakaz przyprowadzania dzieci do placówek oświatowo-wychowawczych, jeżeli miały najmniejsze objawy infekcji. W tym okresie nosiliśmy też maseczki ochronne, zachowywaliśmy dystans społeczny. Analizując przypadki zakażeń ospą wietrzną musimy odnieść się przede wszystkim do roku 2019. Wtedy to na terenie naszego województwa zanotowaliśmy 10 562 zakażenia, więc być może wracamy do poziomu zachorowań sprzed pandemii – dodaje Magdalena Kaproń.
CZYTAJ: Choroba, która dotyka ok. 20 procent populacji. Międzynarodowy Dzień Pokrzywki
Jak podkreśla Magdalena Kaproń, na ospę wietrzną wciąż szczepi się niewielki odsetek dzieci. W ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego zaszczepiono 3 579 dzieci i młodzieży do 19. roku życia.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com