Będzie podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej w Lublinie. Decyzję w tej sprawie przed południem podjęli radni.
Podwyżka obejmie wszystkie rodzaje biletów. Bilet 15-minutowy podrożeje z 2,80 do 3 złotych. Za bilet 40-minutowy zapłacimy 4 złote – czyli o 40 groszy więcej. Za bilet 90-minutowy pasażer zapłaci także 40 groszy więcej – nowa cena to 4 złote i 80 groszy. Wzrosną także ceny biletów okresowych. Bilet 30-dniowy imienny na dwie strefy kosztować ma 188 zł, a dla posiadacza Lubelskiej Karty Miejskiej – 96 zł.
– Nie było wyjścia, bowiem od lipca wzrastają koszty energii elektrycznej o 247% – mówił Dariusz Sadowski, przewodniczący Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka. – Lublin ma chyba jeden z najbardziej ekologicznych systemów transportu miejskiego. Mamy trolejbusy i autobusy elektryczne. Ale z tego powodu koszty wzrosną. Kolejnym czynnikiem są wyższe ceny paliwa, bo mamy jeszcze autobusy napędzane tradycyjnymi paliwami.
Przeciw podwyżkom byli radni PiS. – Ceny biletów dochodzą już do takich rozmiarów, że za chwilę mieszkańcy nie będą jeździć komunikacją miejską. A przecież nam zależy na tym, żeby jak najwięcej osób z niej korzystało. Trzeba zachęcać ludzi do tego tanimi biletami, a nie iść w drugą stronę – argumentował Piotr Breś z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Miasto – jak czytamy w uzasadnieniu uchwały – podwyżki tłumaczy inflacją, wzrostem cen energii o prawie 24% oraz paliw o ponad 33%. Na wzrost kosztów utrzymania komunikacji ma też wpływ konieczność zwiększenia wynagrodzeń, m.in. kierowców.
Za podwyżką zagłosowało 19 radnych, przeciw było 10, przy 1 głosie wstrzymującym.
PaSe / TSpi / opr. WM / ToMa
Fot. archiwum