Mieszkańcy Włodawy przeciw kontrowersyjnemu pomnikowi. Wkrótce konsultacje prawne ws. jego usunięcia

282204819 577885966966093 3107464376150022234 n 2022 05 24 195308

Większość mieszkańców Włodawy chce usunięcia pomnika walk i męczeństwa wojsk polskich i sowieckich znajdującego się w centrum miasta. Tak wynika z ankiety, którą przeprowadził samorząd wśród lokalnej społeczności.

W głosowaniu wzięło udział 680 osób. 468 osób opowiedziało się za demontażem pomnika. Głosy sprzeciwu wobec monumentu nasiliły się zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie.

– Pomnik walk i męczeństwa wojsk polskich i sowieckich odsłonięto w 1970 roku – mówi burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. – Wtedy nie było w nazwie, że jest poświęcony polskim i sowieckim żołnierzom. Później przez dłuższy czas pojawiały się różne nazwy. Natomiast czas, w którym pomnik powstał, na pewno świadczy o tym, że odzwierciedla w jakiś sposób również żołnierzy Armii Radzieckiej, bo wiadomo, że Wojsko Polskie wraz z żołnierzami Armii Radzieckiej wyzwalało nasze tereny w ostatnich tygodniach wojny. Sowieci mówili, że wyzwalali, my później wiedzieliśmy, że to nie jest tak do końca. Historia potoczyła się tak, że nie było to wyzwolenie, a zupełnie inaczej. 

CZYTAJ: Mieszkańcy Włodawy nie chcą kontrowersyjnego pomnika. Znamy wyniki ankiety

– Jestem za tym, żeby usunąć ten pomnik. Jestem przeciwny wojnie w Ukrainie. To, co wyprawia Putin, przekracza ludzkie pojęcie. Robi rzeź. Ten pomnik oddaje tylko hołd Putinowi – uważa jeden z mieszkańców Włodawy.

– Nigdy czerwornista z pepeszą – a takie postaci są na tym pomniku – nie będzie bohaterem Polski, nie będzie drogowskazem dla młodego pokolenia – mówi Mariusz Zańko, radny rady powiatu. 

Zdaniem Andrzeja Rysza ze Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego pomnik w centrum Włodawy przedstawia jedynie walczących polskich żołnierzy. – Moje zdanie jest takie, że pomnik powinien zostać w tej formie, w jakiej jest. Szacunek tym ludziom się należy. Oni przelewali krew. Autorka tego pomnika, pani Pociłowska-Kann, była znaną rzeźbiarką. Ma za sobą pomniki takie jak „Na Pawiaku”. Ten pomnik od samego początku nosił nazwę „Ofiarom II wojny światowej”. Byłbym daleki od tego, znając historię pani Pociłowskiej-Kann, żeby przypisać jej jakąkolwiek gloryfikację czerwonej gwiazdy. 

– Pomnik tyle lat stoi, więc niechby dalej był. Może upamiętnia dawnych żołnierzy rosyjskim, ale nam jako włodawiakom nie powinien przeszkadzać. Jesteśmy przyzwyczajeni do tych ludzi, bo mieszkamy tu od urodzenia. Nasi rodacy mieszkali zaraz za Bugiem – stwierdza jedna z mieszkanek. 

– Pomnik przedstawia czterech żołnierzy. Ich ubiór świadczy o tym, że to żołnierze polscy, ale mogą to też być żołnierze Armii Czerwonej. Widać tam taki akcent, jeśli chodzi o posturę jednego z żołnierzy, nawiązujący do żołnierza radzieckiego. Nie ma tam żadnych gwiazd – mówi burmistrz Wiesław Muszyński. 

CZYTAJ: Włodawa: mieszkańcy chcą przeniesienia pomnika z centrum miasta

– Ten pomnik był odsłonięty 22 lipca, a więc w takie najważniejsze święto państwa komunistycznego – zauważa dr hab. Jacek Romanek z lubelskiego oddziału IPN. – Był jednym z wielu pomników, wówczas takich symboli, które wyrażały wdzięczność Armii Czerwonej. Tam też jest adnotacja nie tylko do Armii Czerwonej, ale i do jednostek Wojska Polskiego podległych Armii Czerwonej walczących w II wojnie światowej. Natomiast sama symbolika pomnika, jego przesłanie i okres powstania jest bezpośrednio kojarzony z systemem komunistycznym.

Większość ankietowanych – 434 osoby – wskazało na konieczność demontażu pomnika oraz postawienie w jego miejsce nowego pomnika poświęconego tzw. „Rzeczypospolitej Włodawskiej”. 

– Rzeczpospolita Włodawska to czasy generała Kleeberga, który we wrześniu 1939 roku przebywał ze swoim wojskiem we Włodawie. Wtedy, kiedy stacjonował we Włodawie, powołał władze administracyjne miasta. To były ostatnie miejsca wolnej Polski w naszej ojczyźnie we wrześniu 1939 roku. To ma swoją historyczną nazwę – Rzeczpospolita Włodawska. My w mieście nie mamy miejsca upamiętniającego to wydarzenie. Uznałem, że to byłby dobry pomysł, żeby obecny pomnik zastąpić pomnikiem Rzeczypospolitej Włodawskiej. Dalej czcilibyśmy pamięć żołnierzy polskich, którzy walczyli w II wojnie światowej, ale też byłby tu dodatkowy akcent lokalny – zaznacza burmistrz Włodawy.

Pomoc w wybudowaniu nowego pomnika w miejsce starego zapewnił Instytut Pamięci Narodowej.

Jak zapowiedział burmistrz Włodawy, głosy mieszkańców w sprawie pomnika będą wzięte pod uwagę. Wkrótce rozpoczną się konsultacje prawne w sprawie usunięcia monumentu.

CZYTAJ: Czerwona farba na pomniku we Włodawie. 51-latek z zarzutem

Dodajmy, że pomnik walk i męczeństwa wojsk polskich i sowieckich we Włodawie w kwietniu został zdewastowany. Zamieszczono na nim napisy naniesione czerwoną farbą. Policja ustaliła sprawcę czynu – to 51-letni mieszkaniec Włodawy.

MaT / opr. WM

Fot. Małgorzata Tymicka

 

Exit mobile version