Parada motocykli i msza święta w intencji motocyklistów to elementy dorocznego Kapucyńskiego Pikniku Motocyklowego w Lubartowie. W 2022 roku, w XII edycji wydarzenia wzięło udział kilkaset motocykli i jeszcze więcej motocyklistów, bo na wielu maszynach jechały dwie osoby.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Kapucyński Piknik Motocyklowy w Lubartowie
– Wracamy po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa – mówi Agnieszka Rycyk z organizującego piknik kapucyńskiego Stowarzyszenia Alwernia. – Spotykamy się przede wszystkim, by rozpocząć sezon motocyklowy. Zaczął się on mszą świętą, aby motocykliści mieli okazję pomodlić się, aby był bezpieczny. Piknik został zorganizowany także po to, żeby zebrać pieniądze na pomoc małej Weronice.
– Weronika wymaga stałej opieki i rehabilitacji. Stąd każda pomoc jest cenna – podkreśla Małgorzata Michaluk. – Jesteśmy rodzicami zastępczymi dziewczynki. Mieszka z nami od roku. Wcześniej przez ponad półtora roku była w Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia w Lublinie. Urodziła się w dwudziestym drugim tygodniu ciąży, w wielkiej zamartwicy (ciężki stan dziecka wynikający z niedoboru tlenu – red.). Ważyła 840 gramów. Staramy się pomóc Weronice, aby mogła być później samodzielna. Są na to duże szanse.
CZYTAJ: Kapucyński Piknik Motocyklowy. Wielkie spotkanie miłośników jednośladów w Lubartowie
Po Eucharystii wszystkie uczestniczące w pikniku jednoślady zostały poświęcone.
JPi / opr. ToMa
Fot. Jerzy Piekarczyk