Ok. 300 wolontariuszy angażuje się w pomoc Ukrainie w ramach Centrum Wolontariatu w Lublinie. Połowa z nich robi to nieprzerwanie od wybuchu wojny.
Wolontariusze poszukują zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy, pomagają w punktach gastronomicznych na dworcach, wysyłają pomoc humanitarną na Ukrainę. Pełnią też dyżury w jednym z lubelskich akademików, w którym mieszkają obecnie uchodźcy.
– Obecnie uciekających z Ukrainy przybywa do Polski dwa razy więcej niż wyjeżdża z Polski na Ukrainę. Pomoc wciąż jest potrzebna – mówi koordynator wolontariuszy ds. uchodźców w Centrum Wolontariatu w Lublinie, Anastazja Shashkowa. – Niektórzy teraz zaczęli wyjeżdżać ze wschodniej Ukrainy, starają się przyjechać do Polski. Jeśli chodzi o zachodnią stronę Ukrainy, to więcej osób zaczęło wracać na Ukrainę. Bo widzą, że jest tam trochę mniej zagrożenia, mogą pojechać do domu, aby tam kilka dni pobyć i wrócić. Mamy tak, że w Markuszowie w jeden dzień przyjeżdża 20 autokarów, a w inny 2-3. Różne sytuacje, ale sporo teraz jeszcze przyjeżdża. To, co teraz widać to nie jest jeszcze koniec. Musimy działać, mieć siły i cierpliwość do tego wszystkiego.
W Lublinie odbyło się dziś (21.05) kolejne Polsko-Ukraińskie Forum Wolontariatu pod hasłem „Wolni z Wolnymi”. Wolontariusze dzielili się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami o pomocy osobom w kryzysie.
EwKa / opr. AKos
Fot. archiwum