– Pod koniec kwietnia zaginęła pielęgniarka i dziennikarka Iryna Daniłowycz, rozpowszechniająca na okupowanym przez Rosję Krymie prawdziwe informacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę – poinformowała we wtorek w mediach społecznościowych ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.
– Zaginięcia i nękanie działaczy i dziennikarzy są na półwyspie krymskim na porządku dziennym – dodała.
Daniłowycz została zatrzymana przez rosyjskie służby 29 kwietnia. Od tamtej pory jej los nie jest znany. Rosjanie przeszukali jej dom i przekazali rodzicom, że została zatrzymana na 10 dni za przekazanie „nietajnej informacji” publicznej organizacji – napisała rzeczniczka praw człowieka.
Jak informuje Denisowa, ojciec i prawnik działaczki złożyli skargi do władz okupacyjnych w sprawie uprowadzenia, ale dotąd nie otrzymali odpowiedzi.
– Od rozpoczęcia okupacji Krymu w 2014 roku Rosja uwięziła co najmniej 13 krymskich dziennikarzy – podała rzeczniczka praw człowieka.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Ludmyła Denisowa Facebook