Od dziś (16.05) stan epidemii koronawirusa został przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego. To oznacza, że nadal istnieje groźba rozwoju epidemii. Do końca maja przedłużono obowiązek używania maseczek w placówkach medycznych.
Tydzień temu minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przekształceniu stanu epidemii w stan zagrożenia epidemicznego. – To absolutnie nie jest żadne zniesienie epidemii, tylko, mówiąc symbolicznie, przełączenie czerwonego światła w sygnalizatorze, które świeciło się od dwóch lat, na światło pomarańczowe, które pokazuje, że jest ryzyko – mówił minister Niedzielski.
Stan zagrożenia epidemicznego będzie obowiązywał co najmniej do września. Według ministra wówczas może nastąpić wzrost liczby nowych zakażeń. – Prawdziwym testem, w jakim miejscu jesteśmy z epidemią, będzie wrzesień, kiedy spodziewać się można w wyniku powrotu do szkół, do pracy zwiększonej transmisji – zaznaczył minister.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że nowych zakażeń i hospitalizacji jest coraz mniej, a przebieg infekcji, jeśli do niej dojdzie, jest łagodniejszy.
W sobotę zarejestrowano 139 nowych zakażeń koronawiirusem.
Stan epidemii obowiązywał w Polsce od 20 marca 2020 roku.
RL / IAR / opr. WM
Fot. archiwum