Matka i jej trzyletni syn – ofiary sobotniego (28.05) wypadku w Krasnymstawie – walczą o życie. Obydwoje zostali potrąceni przez kompletnie pijaną kobietę, kierującą samochodem osobowym. W chwili zdarzenia poszkodowana jechała na rowerze i w foteliku wiozła swoje dziecko.
CZYTAJ: Krasnystaw: rowerzystka z 3-letnim dzieckiem potrącona przez samochód. Kobieta ciężko ranna
– Przed ich potrąceniem sprawczyni wypadku doprowadziła do kilku kolizji – mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie komisarz Andrzej Fijołek. – 59-latka, kierując Toyotą, chwilę wcześniej na parkingu uszkodziła dwa samochody. Uciekając z tego miejsca, na ul. Kościuszki w Krasnymstawie doprowadziła do kolizji z kolejnym, zaparkowanym autem. W tym przypadku również nie zatrzymała się. Po przejechaniu kilkuset metrów, na tej samej ulicy potrąciła rowerzystkę przewożącą dziecko. Kierująca rowerem jechała w tym samym kierunku i nie mogła w żaden sposób uniknąć zdarzenia. Po potrąceniu rowerzystki kierująca Toyotą przejechała jeszcze około 50 metrów, gdzie zderzyła się z Renault, którego kierująca zatrzymała auto, widząc wypadek.
Zatrzymana kobieta podczas próby przebadania alkomatem była wulgarna i agresywna wobec funkcjonariuszy. Okazało się że 59-latka miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. W niedzielę kobieta zostanie doprowadzona do prokuratury. Policja będzie też wnioskowała o jej tymczasowe aresztowanie.
Za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu, którego następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, grozi do 12 lat więzienia.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin