Z powodu nalotów bombowych w głównych punktach obrony ukraińskiej armii w obwodzie ługańskim – Lisiczańsku i Siewierodoniecku – nie ma prądu. Poinformował o tym szef lokalnej administracji Serhij Hajdaj.
– Rano armia rosyjska otworzyła ogień w stronę Lisiczańska. Użyto artylerii, przeprowadzono naloty. Wielkość szkód w infrastrukturze cywilnej zostanie oceniona później. Jednak mamy uszkodzoną infrastrukturę krytyczną, linie energetyczne – napisał szef obwodu ługańskiego. Zapewnił, że służby przystąpią do ich naprawy natychmiast po zapanowaniu bezpieczeństwa.
Najcięższe boje w regionie toczą się o Wojewodiwkę oraz Bołohirowkę. W tej ostatniej miejscowości agresorzy ostrzelali budynek szkoły. Pod jej ruinami zginęło prawdopodobnie około 60 osób.
CZYTAJ: Ukraina: w szkole w Biłohoriwce zginęło 60 osób [ZDJĘCIA]
Władze regionu poinformowały również o wycofaniu wojsk z Popasnej i zaapelowały do jej mieszkańców o natychmiastową ewakuację.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych