Około 100 osadzonych w Zakładzie Karnym we Włodawie pracuje w funkcjonującej przy więzieniu hali produkcyjnej. W zakładzie karnym powstał nowy budynek mieszkalny dla 250 osadzonych; część z nich znajdzie także zatrudnienie.
CZYTAJ: Baczyński jako superbohater. Na puławskiej podstawówce powstaje niezwykły mural
– Praca to istotny element resocjalizacji w polskim więziennictwie – mówi wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. – Praca osadzonych jest tą formą resocjalizacji, która w naszej ocenie jest najskuteczniejsza, stąd właśnie program pracy dla więźniów. Praca osadzonych to też element motywacji dla nich.
Skazani osadzeni we Włodawie wykonują pracę związaną z produkcją mebli od podstaw.
– Praca tutaj to dla mnie ogromna szansa – mówi Konrad, jeden z osadzonych. – Przede wszystkim motywuje mnie to do pracy w stanie trzeźwym, bo mam na koncie przestępstwa popełnione pod wpływem alkoholu. Praca pozwala mi rozwijać swoje umiejętności. Uczy mnie to, że można żyć normalnie, nie popełniając przestępstw.
Docelowo w hali produkcyjnej przy Zakładzie Karnym we Włodawie ma pracować 200 osób.
W Polsce spośród blisko 72 tysięcy osób osadzonych pracuje prawie 30 tysięcy.
Koszt budowy nowego pawilonu w Zakładzie Karnym we Włodawie to niemal 18 milionów złotych. Do 2024 roku rząd na inwestycje w więziennictwo na Lubelszczyźnie planuje wydać blisko 200 milionów złotych.
MaTo / opr. WM
Fot. Tomasz Maczulski