Pieniądze na odbudowę Ukrainy powinny przede wszystkim pochodzić z reparacji wojennych od Rosji, bo to Rosja niszczy Ukrainę, burzy budynki mieszkalne, niszczy infrastrukturę na Ukrainie i to Rosja powinna zapłacić za jej odbudowę – powiedział dziś (24.05) w Davos prezydent Andrzej Duda.
Prezydent, który przebywa na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, został zapytany przez dziennikarzy, czy podczas jego niedawnej wizyty w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski prosił go o wsparcie Ukrainy na tym Forum.
– Oczywiście, że rozmawialiśmy na ten temat, ale chcę powiedzieć, że (…) nie musiał mnie do tego namawiać. Ja sam mu powiedziałem, że wybieram się tutaj, że to jest dla mnie takie ważne miejsce, w którym będziemy rozmawiali na te tematy związane przede wszystkim z tym, jaka będzie też i przyszłość Ukrainy – powiedział prezydent Duda.
Prezydent podkreślił jednocześnie, że zachodnia pomoc militarna czy humanitarna dla Ukrainy jest większa niż w pierwszych dniach wojny, jednak następuje pewne spowszednienie tematu; Ukraina potrzebuje pogłębionej pomocy politycznej ze strony UE – mówił.
– Oczywistą sprawą jest też pewne zmęczenie. Niestety dzieje się proces, który jest normalnym procesem od strony społecznej, socjologicznej patrząc – po prostu następuje pewne spowszednienie – powiedział.
CZYTAJ: Ukraina: ponad 200 zwłok w piwnicy bloku w Mariupolu
Duda zaznaczył przy tym, że „zaangażowanie w sensie sprzętowym, pomocy militarnej, pomocy finansowej, pomocy humanitarnej jest większe niż w pierwszych dniach”.
– Trzeba cały czas powtarzać, że to wsparcie jest potrzebne (…) że Ukraina tej wojny przegrać nie może, bo to będzie tragiczne nie tylko dla naszej części Europy, ale obawiam się, że to będzie tragiczne również i dla świata – dodał.
PAP / opr. GRa
Fot. PAP/Radek Pietruszka