Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę o „desowietyzacji” ustawodawstwa – poinformował w piątek portal Ukrinform.ua, powołując się na wpis na Facebooku przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka.
Według Stefanczuka odtąd w ustawodawstwie nie będzie się wspominać o „zwycięstwach Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Radzieckiej”; nie będzie chęci wcielania w życie „leninowskich idei budowy społeczeństwa komunistycznego”; nie będzie odesłań do programów, wypracowanych przez partię komunistyczną. Ponadto swoje priorytetowe uprawnienia tracą komsomolcy, komuniści i inni „towarzysze”. „Wyczyszczono” niemal 1200 aktów prawnych rządu ZSRR oraz Ukraińskiej SRR – czytamy na profilu Stefanczuka.
Gabinet Ministrów Ukrainy otrzymał polecenie, by w najbliższym czasie zrobił to samo na swoim poziomie, oraz opracował nowy Kodeks Pracy, Kodeks Mieszkaniowy i Kodeks Wykroczeń.
„Dziękuję wszystkim kolegom deputowanym, którzy pomagali w pracy nad tą ustawą, oraz głosowali za jej przyjęciem. Zrobiliśmy to, czego nie byli w stanie zrobić deputowani przez poprzednie 30 lat niepodległości” – dodał Stefanczuk.
Prezydent Zełenski przyjął szefów dyplomacji państw bałtyckich
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w piątek w Kijowie z szefami dyplomacji państw bałtyckich. Podziękował im za wsparcie dla jego kraju i podkreślił, że należy wzmacniać sankcje przeciw Rosji. Nagranie z fragmentu spotkania zamieścił na Facebooku.
„Ważne jest nie tylko wzmacnianie presji poprzez sankcje, ale też utrzymanie ich spójności. Nie możemy dawać agresorowi możliwości ich unikania i dalszego finansowania zbrodniczej wojny przeciw Ukrainie” – podkreślił.
Zełenski podkreślił, że kraje bałtyckie od samego początku wojny jako pierwsze wspierały Ukrainę bronią oraz działaniami dyplomatycznymi, a w pomoc Ukrainie zaangażowała się też ludność tych krajów.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. FB