Prof. Małgorzata Polz-Dacewicz o małpiej ospie: Na zarażenia możemy być bardziej narażeni w czasie wyjazdów urlopowych

polz 2020 09 28 124754 2020 11 12 122505 2021 02 04 091635 2021 09 23 110258 750x375 2022 05 26 094705

Światowa Organizacja Zdrowia zarejestrowała w ostatnich tygodniach ponad 250 potwierdzonych i prawdopodobnych zakażeń małpią ospą.

Rzecznik Ministra Zdrowia Wojciech Andrusiewicz uspakaja – „Sytuacja związana z pojawianiem się nowych zagrożeń epidemicznych w Polsce jest stale monitorowana. Nie ma na dziś zagrożenia szerszym rozprzestrzenianiem się małpiej ospy.”

– Na zarażenia możemy być bardziej narażeni w czasie wyjazdów urlopowych, szczególnie do krajów egzotycznych – mówiła w Polskim Radiu Lublin profesor Małgorzata Polz-Dacewicz, kierownik Zakładu Wirusologii z Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Wyjeżdża się w różne tereny. Myślę, że w ramach profilaktyki trzeba uważać na kontakty właśnie ze zwierzętami. I tu chronić głównie dzieci przed kontaktami z wiewiórkami czy też innymi gryzoniami. Ale przecież wyjeżdżamy i do Afryki, i w inne rejony. Trzeba starać się unikać bezpośrednich, bliskich kontaktów, żeby nie narażać się na zadrapanie czy ugryzienie.

Cała rozmowa w materiale wideo:

W Europie przypadki małpiej ospy wykryto już w Słowenii, Włoszech Szwecji, Francji i Belgii. Belgia wprowadziła obowiązkową kwarantannę dla zakażonych tą chorobą.

RMaj / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version