Wojska rosyjskie próbują umocnić pozycje w rejonie Łymanu, prowadziły ataki w rejonie Siewierodoniecka i Toszkiwki, w kierunku Bachmutu próbowały wyjść na tyły armii ukraińskiej i zakłócić jej połączenia logistyczne – podał w sobotę ukraiński Sztab Generalny.
W kierunku Łymanu Rosjanie prowadzili ostrzały z moździerzy i systemów rakietowych w rejonie miejscowości Ozerne i Dibrowa. W pobliżu tej ostatniej przeprowadzili także atak lotniczy – czytamy w komunikacie, opisującym sytuację na froncie w sobotę rano.
CZYTAJ TEŻ: Ukraina: Rosjanie nie zdołają w najbliższych dniach zająć obwodu ługańskiego
Sztab zapewnił, że szturm rosyjski w rejonie Siewierodoniecka i Toszkiwki nie powiódł się i Rosjanie „odeszli na wcześniej zajmowane pozycje”. „W kierunku Bachmutu wróg próbuje wyjść na tyły wojsk ukraińskich i zakłócićt trasy zaopatrzenia logistycznego” – relacjonuje sztab. Zapewnił, że niepowodzeniem zakończył się szturm rosyjski w rejonie miejscowości: Nahirne, Wasyliwka, Komyszuwacha i Widrodżennja.
Wojska rosyjskie ostrzeliwały ogniem artyleryjskim infrastrukturę cywilną w rejonach miejscowości: Nowobachmutiwka, Pisky, Wesełe, Krasnohoriwka, Awdijiwka. W rejonie Jakowliwki, Awdijiwki, Wesełego i Kamjanki Rosjanie prowadzili bombardowania lotnicze infrastruktury cywilnej. Infrastrukturę cywilną Rosjanie ostrzeliwali też na innym odcinku frontu, na kierunkach: nowopawliwskim i zaporoskim, w rejonie miejscowości: Wremiwka, Połtawka, Czerwone, Hulajpole, Orichiw i Kamjanske.
W samej Rosji – według sztabu – trwa ukryta mobilizacja. Z punktów zaopatrzenia pobierana jest przestarzała broń i sprzęt. „Na terenie obwodu woroneskiego trwa przygotowanie rezerwistów” – dodał sztab. Obwód woroneski sąsiaduje z terytorium południowo-wschodniej Ukrainy.
PAP / RL opr. KS
Fot. PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT