Rosyjska ofensywa w Donbasie na wschodzie Ukrainy utraciła tempo; rosyjskie wojsko boryka się z niedoborem wsparcia i w obecnych warunkach nie będzie w stanie gwałtownie przyspieszyć działań przez najbliższy miesiąc – oceniło w niedzielę (15.05) brytyjskie ministerstwo obrony.
CZYTAJ: Atak na obiekt wojskowej infrastruktury przy granicy z Polską
W najnowszym raporcie wywiadowczym napisano, że ofensywa w Donbasie „straciła impet i nabrała znacznego opóźnienia”. Przez ostatni miesiąc Rosja osiągnęła jedynie niewielkie zdobycze terytorialne, ale straciła już najprawdopodobniej trzecią część sił lądowych, jakie zaangażowała w wojnę w lutym.
Opóźnienie dodatkowo zwiększy się z powodu strat krytycznego wsparcia, takiego jak sprzęt do stawiania mostów czy drony zwiadowcze. Niedobory urządzeń do budowy mostów spowalniały manewry ofensywne przez całą wojnę, a drony, kluczowe dla rozpoznania strategicznego i kierowania ognia artyleryjskiego, są narażone na działania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej – przekazał brytyjski resort obrony.
CZYTAJ: Doradca mera: Rosjanie użyli w Mariupolu bomb zapalających albo fosforowych
Postępy Rosjan spowalniają nie tylko braki wsparcia, ale również niskie morale i zmniejszona skuteczność bojowa. Wielu z tych aspektów nie da się szybko poprawić, więc będą zapewne w dalszym ciągu hamowały operacje rosyjskie w Ukrainie. W obecnych warunkach Rosja raczej nie będzie w stanie gwałtownie przyspieszyć tempa ofensywy przez najbliższe 30 dni – oceniono.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/SERGEY KOZLOV Dostawca: PAP/EPA