Jesteśmy bezpieczni jeśli chodzi o dostawy gazu na sezon zimowy – zapewnił w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller.
Piotr Müller był pytany w jednej ze stacji telewizyjnych o wypowiedź byłego ministra gospodarki i byłego prezesa PGNiG Piotra Woźniaka, który ocenił, że jest mało czasu na zakupy przez Polskę gazu w związku z tym, że Rosja zakręciła nam kurek.
CZYTAJ: Ukraińska armia: Rosja szykuje prowokację z użyciem ukraińskiego okrętu koło Wyspy Węży
Rzecznik rządu odpowiedział, że umowy są zakontraktowane przez PGNiG, ale jest to objęte tajemnicą przedsiębiorstwa. – Mogę zapewnić, że jesteśmy bezpieczni pod kątem dostaw gazu jeśli chodzi o sezon zimowy – zapewnił Piotr Müller.
Jak dodał, w środę rozmawiał z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą po tej wypowiedzi. – Pan prezes Woźniak nie ma bieżących informacji, był prezesem kilka lat temu – zauważył Müller.
Rzecznik rządu był także pytany o wypowiedź czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa, który zażądał od Polski przeprosin za to, że ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew 9 maja został oblany czerwoną substancją oraz zapowiedział, że skoro sprawa Ukrainy „jest zamknięta”, następnym celem Kremla będzie Polska. – Jeśli będzie zlecenie, w sześć sekund udowodnimy, do czego jesteśmy zdolni – powiedział Kadyrow na nagraniu zamieszczonym w sieci.
CZYTAJ: Straż Graniczna: od 24 lutego do Polski z Ukrainy wjechało 3,613 mln osób
– Muszę zmartwić pana Kadyrowa, sprawa Ukrainy nie jest zamknięta. Wręcz przeciwnie, Ukraińcy sobie doskonale radzą z najeźdźcą z Rosji oraz z kolegami pana Kadyrowa – odpowiedział Müller. – Takie straszenie widzieliśmy już ze strony pana Miedwiediewa, pana Putina, będziemy bronić Europy Środkowo-Wschodniej przed tego typu postaciami – oświadczył.
RL / PAP / opr. WM
Fot. pixabay.com