SBU: procesy pokazowe w rosyjskim wojsku. Dowództwo tłumi bunty żołnierzy

mid epa09940578 2022 05 12 202249

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w czwartek, że w celu stłumienia buntów w wojsku, rosyjskie dowództwo wysyła „doświadczonych oprawców”, którzy upokarzają żołnierzy odmawiających walki z siłami ukraińskimi.

Informację tę przytacza portal agencji Ukrinform, powołując się na wpis SBU na Facebooku, gdzie zamieszczona została podsłuchana przez ukraińskie służby rozmowa rosyjskiego żołnierza z ojcem.

CZYTAJ: SBU: Rosja nie jest w stanie wyposażyć żołnierzy nawet w hełmy

– Rosyjscy żołnierze obawiają się walki z siłami ukraińskimi i dlatego bunty nabierają masowego charakteru – twierdzi SBU. Aby je stłumić wysyłani są na Ukrainę „doświadczeni oprawcy”, tacy jak generał Rustam Muradow, znany ze swojego okrucieństwa podczas interwencji rosyjskiej w Syrii. Urządza on żołnierzom „procesy pokazowe”, lecz nawet takie działania nie zmieniają zasadniczo sytuacji, ponieważ żołnierze mimo to odmawiają służby w najgorętszych punktach.

CZYTAJ: Mówią na niego „sędzia Dredd”. Ukraiński sędzia Sądu Najwyższego zrzucił togę i wyruszył na wojnę

Świadczą o tym nowe rozmowy telefoniczne, które udało się przechwycić SBU. W przytoczonej rozmowie z ojcem żołnierz relacjonuje: „Przyjechał Muradow, k…, pokazową rozprawę zrobił, bo nikt nie chciał jechać dalej… Dowódcy nie chcieli wieźć swoich chłopaków na śmierć. Chłopcy też nie byli gotowi… On tych dowódców dla przykładu rozebrał, ręce związał. Z kieszeni musieli wszystko powyjmować. Do autobusów ich wrzucił i wywiózł”.

W dalszej części rozmowy żołnierz mówi, że pomimo takich demonstracji buntownicy i tak potem wysyłani są do domu. Dlatego on też czeka, kiedy zostanie wysłany „na urlop”.

– Rosja nie może oficjalnie przyznać, że ma tak wielu żołnierzy, którzy odmawiają walki na Ukrainie. Dlatego nazywa ich ucieczki „urlopami” – dodaje SBU we wpisie. 

Rl / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE / HANDOUT

Exit mobile version