W okolicach Annopola kierowca ciężarówki stracił prawo jazdy za zablokowanie tachografu. Jak tłumaczył kontroli inspekcji ruchu drogowego, nie chciał „tracić czasu na odbycie wymaganej przerwy”.
Analiza danych zapisanych na karcie kierowcy wykazała, że ten godzinę przed kontrolą nie rejestrował swojego czasu pracy. Potwierdził to między innymi brak rejestracji około 45 kilometrów. Jak się okazało, było to celowe działanie kierowcy polegające na zablokowaniu tachografu za pomocą pola magnetycznego.
CZYTAJ: Jechał z 3 promilami i dożywotnim zakazem. Próbował przekupić policjantów
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. złotych, stracił również prawo jazdy na 3 miesiące. Konsekwencje poniesie także jego pracodawca, wobec którego wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną.
RyK / opr. WM
Fot. witd.lublin.pl