Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w poniedziałek, że w obwodzie zaporoskim na południu kraju Rosjanie odbierają mieszkańcom dokumenty osobiste, a warunkiem zwrotu jest udział w obchodach Dnia Zwycięstwa, obchodzonego w Rosji 9 maja.
W komunikacie, opublikowanym na Facebooku, sztab ostrzegł, że „utrzymuje się wysokie prawdopodobieństwo ataków rakietowych na całym terytorium Ukrainy”.
CZYTAJ: Wołodymyr Zełenski: Rosja zapomniała o wszystkim, co było ważne dla zwycięzców II wojny światowej
Sztab Generalny ocenia, że w zachodniej części kraju „wykryte oddziały białoruskie nadal pełnią zadania dotyczące umocnienia bezpieczeństwa ukraińsko-białoruskiej strefy granicznej”. W północno-wschodniej części kraju Rosjanie nie prowadzą aktywnych działań ofensywnych, lecz zajmują się utrzymaniem pozycji, przegrupowaniem oddziałów, uzupełnianiem zapasów amunicji i paliwa.
W rejonie Iziumu (obwód charkowski) wojska rosyjskie przygotowują się do dalszej ofensywy na kierunkach: Sułyhiwka-Nowa Dmytriwka i Sułyhiwka-Kurulka.
Opisując sytuację w obwodzie donieckim, sztab podał, że wojska rosyjskie przy wsparciu lotnictwa i artylerii koncentrują wysiłki na przejęciu kontroli nad Rubiżnem i Popasną po to, by prowadzić dalej ofensywę na Słowiańsk, Awdijiwkę, Lisiczańsk i Siwersk.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/ALESSANDRO GUERRA Dostawca: PAP/EPA