26 działaczy opozycji antykomunistycznej z regionu otrzymało Krzyże Wolności i Solidarności. Uroczystość odbyła się w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.
– Oni nie czują się bohaterami, a powinni – mówi zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Krzysztof Szwagrzyk. – Dzięki tym odznaczeniom wielu ludzi dostaje bardzo ważną informację – mimo że mogli myśleć, że zostało zapomniane to, co przed laty robili, tak nie jest. Odznaczenie Krzyżem Wolności i Solidarności to dowód pamięci państwa polskiego o tych, którzy przed laty podjęli walkę z systemem komunistycznym.
CZYTAJ: Wręczenie Krzyży Wolności i Solidarności działaczom opozycji antykomunistycznej
– To ludzie niezłomni w swoich czasach – stwierdził dyrektor Oddziału IPN w Lublinie dr Robert Derewenda. Dodał, że odznaczanie osób, które działały na rzecz wolności w czasach PRL to dla niego zaszczyt. – Nie jesteśmy w stanie oddać wszystkiego co oni oddali nam, ale przynajmniej w taki sposób możemy odznaczyć tych, którzy działali na rzecz suwerenności Rzeczypospolitej – wyjaśnił.
Jednym z odznaczonych jest lekarz i wykładowca z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie Krzysztof Wróblewski, który jako student zakładał na tej uczelni Niezależne Zrzeszenie Studentów, a po stanie wojennym prowadził działalność wydawniczą w ramach Liberalno-Demokratycznej Partii „Niepodległość”.
W rozmowie z dziennikarzami powiedział, że został zatrzymany w grudniu 1985 r. i w areszcie śledczym przebywał do końca lipca 1986 r., kiedy ogłoszono amnestię. Po powrocie do pracy związał się z „Solidarnością”. – Nie przyszliśmy reformować komunizmu, tak jak niektóre odłamy Solidarności. Byliśmy bardzo zawiedzeni niektórymi postawami – wspominał.
– To odznaczenie to dla mnie zwieńczenie działalności. Ma ono też wymiar symboliczny – mówi Krzysztof Wróblewski. – Najmłodsza córka chodzi do tej samej szkoły, do której ja kiedyś chodziłem. Tylko, że ja chodziłem do Szkoły Podstawowej nr 9 im. Manifestu Lipcowego, a ona do Liceum Ogólnokształcącego nr 29 im. mjr. Hieronima Dekutowskiego. Jest różnica!
Spośród 26 osób odznaczonych dzisiaj (17.05) w lubelskim oddziale IPN, dwie z nich otrzymały krzyże pośmiertnie.
Krzyż Wolności i Solidarności nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek prezesa IPN, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności.
FiKar / PAP / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski