Ukraina: Donbas na rosyjskim celowniku. Trwają próby okrążenia Siewierodoniecka, Łysyczańska i Rubiżnego

mid epa09965000 2022 05 24 093016

Rosja zwiększyła intensywność działań w Donbasie i mimo silnego ukraińskiego oporu osiąga lokalne sukcesy, a zdobycie Siewierodoniecka oznaczałoby, że cały obwód ługański znalazłby się pod rosyjską okupacją – przekazało dziś (24.05) brytyjskie ministerstwo obrony.

„Rosja zwiększyła intensywność działań w Donbasie, dążąc do okrążenia Siewierodoniecka, Łysyczańska i Rubiżnego. Obecnie północną i południową oś tej operacji oddziela około 25 km terytorium znajdującego się w rękach ukraińskich. Jest silny opór ukraiński z wojskami w dobrze okopanych pozycjach obronnych. Od dawna będące tam ukraińskie Wspólne Siły Operacyjne prawdopodobnie utrzymują skuteczne dowodzenie i kontrolę nad tym frontem. Rosja osiągnęła jednak pewne lokalne sukcesy, częściowo dzięki koncentracji jednostek artyleryjskich” – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

„Zdobycie przez Rosję enklawy Siewierodoniecka oznaczałoby, że cały obwód ługański znalazłby się pod rosyjską okupacją. Operacja ta, choć obecnie stanowi główny wysiłek Rosji, jest tylko jedną z części rosyjskiej kampanii mającej na celu zajęcie Donbasu. Jeśli linia frontu w Donbasie przesunie się dalej na zachód, wydłuży to rosyjskie linie komunikacyjne i prawdopodobnie spowoduje, że jej siły staną w obliczu dalszych trudności logistycznych z zaopatrzeniem” – dodano.

CZYTAJ: Spustoszenie kraju, tysiące ofiar i kryzys uchodźczy. Trzy miesiące wojny w Ukrainie

Rosyjska ofensywa w Donbasie to największa walka w Europie od II wojny światowej – napisał z kolei szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba, apelując do krajów partnerskich o szybsze dostawy broni i amunicji.

„Jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, że Ukraina ma już całe uzbrojenie, którego potrzebuje” – podkreślił szef ukraińskiej dyplomacji.

Zaapelował do partnerów Ukrainy o przyspieszenie dostaw broni i amunicji, w szczególności wyrzutni rakiet, artylerii dalekiego zasięgu, transporterów opancerzonych.

Tymczasem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy alarmuje, że rośnie ryzyko ataków rakietowych i lotniczych z terytorium Białorusi. Rosyjska armia rozlokowała dywizjon rakiet Iskander-M w obwodzie brzeskim, 50 km od granicy z Ukrainą.

Sztab równie raportuje m.in., że Rosjanie koncentrują się na operacji ofensywnej, by otoczyć Lisiczańsk i Siewierodonieck i wyjść na administracyjną granicę obwodu ługańskiego na wschodzie kraju. Cały czas trwa ostrzał Siewierdoniecka. W jego wyniku wczoraj w mieście zniszczonych zostało sześć budynków – poinformował dziś szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Zginęły cztery osoby. 

PAP / opr. GRa

Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

Exit mobile version