– Rosjanie przygotowują się do epidemii cholery w regionach graniczących z Ukrainą – utrzymuje ukraiński wywiad wojskowy, dodając, że Rosja może planować prowokację, by oskarżyć Kijów o „użycie broni biologicznej”.
HUR – Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy – informuje, że rosyjska główna lekarka sanitarna Anna Popowa podpisała rozporządzenie w sprawie „dodatkowych przedsięwzięć w ramach profilaktyki cholery”.
CZYTAJ: Dalsza część ewakuacji cywilów z Mariupola opóźniona
– Szczególną uwagę zwraca się w nim na regiony przy granicy z Ukrainą – obwody briański, kurski, biełgorodzki, woroneski, rostowski, Kraj Krasnodarski i okupowany Krym – powiadamia wywiad wojskowy na Facebooku.
Wśród opisanych zaleceń jest m.in. przygotowanie laboratoriów do testów na cholerę, wzmocnienie kontroli w obiektach handlowych i miejscach dużego skupienia ludności, a także rozpowszechnianie informacji o profilaktyce tej choroby. Do 1 czerwca placówki medyczne mają być przygotowane do działań w ramach przeciwdziałania epidemii.
– Prawdopodobnie pod koniec maja lub na początku czerwca władze Rosji mogą posunąć się do prowokacji w regionach graniczących z Ukrainą. Odpowiedzialnością za to tradycyjnie będą próbować obarczyć Ukrainę, obwiniając ją o „zastosowanie broni biologicznej” – podano w komunikacie.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Facebook