– Już 15 żołnierek i lekarek zginęło w atakowanym przez siły rosyjskie kombinacie Azowstal, który pozostaje ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu nad Morzem Azowskim – poinformowała w poniedziałek (16.05) Rada Miejska Mariupola na Telegramie.
– W zakładzie żołnierze przebywają całymi rodzinami. Razem walczą, razem się wspierają i niestety razem giną – napisano w komunikacie rady.
CZYTAJ: Żołnierz Pułku Azow: Skończyła się woda pitna, jemy raz dziennie
Ja podkreślił mer Mariupola Wadym Bojczenko, jest to tragedia dla całego narodu ukraińskiego.
CZYTAJ: Żony żołnierzy z Azowstalu: sytuacja jest straszna, konieczna ewakuacja garnizonu
Ukraińska wiceminister obronny Hanna Malar przekazała w niedzielę, że nie ma zgody prezydenta Rosji Władimira Putina na ewakuację rannych ukraińskich żołnierzy z oblężonego Azowstalu. Jak powiedziała, w ratowanie ukraińskich obrońców zaangażowani są dziś prawie wszyscy światowi przywódcy i wiele organizacji międzynarodowych.
Rodziny ukraińskich obrońców Mariupola poprosiły Turcję i Chiny o przeprowadzenie ewakuacji
– Rodziny ukraińskich żołnierzy, walczących w ostrzeliwanych przez rosyjskie wojska zakładach metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, poprosiły w poniedziałek (16.05) w Stambule prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, by wspólnie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem zorganizował misję ewakuacyjną z Azowstalu – poinformowała gazeta internetowa Ukrainska Prawda.
CZYTAJ: Doradca mera: Rosjanie nękają rodziny obrońców Azowstalu
– Pokładamy w was naszą ostatnią nadzieję. Wierzymy, że Turcja i Chiny w osobach prezydentów Erdogana i Xi, a także sam Bóg, zjednoczą się i pomogą uratować Azowstal wraz ze znajdującymi się tam ludźmi. Trzeba było ich ratować już wczoraj, nie dziś. Panie prezydencie Erdogan, prosimy o zwrócenie się do Xi Jinpinga i wspólne przeprowadzenie misji ewakuacyjnej – powiedziała Natalija, żona żołnierza z Azowstalu, cytowana przez Ukrainską Prawdę.
Rodziny obrońców Mariupola przekazały tureckim dziennikarzom doniesienia o „codziennych atakach na zakłady Azowstal, ostrzeliwanych z powietrza półtonowymi bombami lotniczymi przeznaczonymi do niszczenia bunkrów”.
Przeciw obrońcom Azowstalu użyto bomb fosforowych
– Rosyjskie wojsko użyło przeciw ukraińskim obrońcom kombinatu Azowstal w Mariupolu bomb fosforowych – poinformowała w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa na Facebooku.
– Bomby i pociski fosforowe to amunicja zapalająca, uznana przez międzynarodowe prawo za niehumanitarne – oznajmiła Denisowa, podkreślając, że ostrzał takimi pociskami jest zbrodnią wojenną i powinien był uwzględniony przy rozpatrywaniu sprawy o ludobójstwo narodu ukraińskiego.
Wcześniej biuro prokuratora generalnego Ukrainy podało, że w sobotę 14 maja wojska rosyjskie zastosowały w ataku na ukraińskich żołnierzy na terenie Azowstalu termitowe pociski zapalające, zakazane przez międzynarodowe prawo humanitarne. Jak dodano, temperatura spalania takich pocisków to ok. 3000 stopni Celsjusza. Niszczą one siłę żywą i sprzęt poprzez tworzenie masowych ognisk pożarów.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Rada Miejska Mariupola / Facebook