Żołnierze rosyjscy zamęczyli lub zabili w okupowanym Chersoniu na południu Ukrainy do 50 osób – poinformował w piątek wywiad wojskowy Ukrainy na Facebooku.
CZYTAJ: Ukraińska rzeczniczka praw człowieka: prawie 170 tys. mieszkańców Mariupola cierpi głód
Według ukraińskiego wywiadu do Chersonia przybyła grupa werbowników złożona z pracowników federalnej Służby Bezpieczeństwa, oficerów „ministerstwa bezpieczeństwa” pseudorepubliki donieckiej oraz przedstawicieli prywatnej firmy wojskowej Liga (dawniej Wagner).
„Ich zadaniem było znalezienie ludzi, którzy zgodzą się pracować dla „służb specjalnych Donieckiej Republiki Ludowej” – pisze wywiad.
Według jego danych podczas pobytu w Chersoniu grupa ta zamęczyła lub zabiła do 50 cywilów, a 120 uprowadzono i miejsce ich pobytu jest nieznane.
Wywiad twierdzi też, że 12 maja grupa ta przybyła do miejscowego aresztu, gdzie prowadziła „mobilizację” wśród osadzonych. „Z budynku dochodziły odgłosy strzałów z broni automatycznej” – czytamy.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/OLEG PETRASYUK