Obrońcy Mariupola zabili blisko 6 tys. żołnierzy rosyjskich i zniszczyli ponad 100 sztuk rosyjskiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego – poinformował w piątek zastępca dowódcy pułku Azow kapitan Swiatosław Pałamar, którego wypowiedź przytacza portal Suspilne.
CZYTAJ: Wicepremier Ukrainy: negocjacje w sprawie ewakuacji z Azowstalu są bardzo trudne
Pałamar podkreślił, że wojska rosyjskie przewyższały obrońców Mariupola zarówno pod względem uzbrojenia, jak i liczby żołnierzy, których po stronie rosyjskiej było około 14 tys. Zaznaczył, że Mariupol był atakowany przy użyciu samolotów, okrętów oraz ogromnej liczby dział artyleryjskich i wyrzutni rakietowych.
Oficer zapewnił, że obrona kombinatu metalurgicznego Azowstal, który jest ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu, trwa. „Będziemy dalej stawiać opór, dopóki będziemy w stanie” – oswiadczył Pałamar.
Trzej byli prezydenci Ukrainy, Łeonid Kuczma, Wiktor Juszczenko i Petro Poroszenko zwrócili się w piątek z apelem do ONZ, Unii Europejskiej, USA, Chin, Kanady, Turcji i innych państw w sprawie ewakuacji ukraińskich żołnierzy oraz cywilów, przebywających w zakładach Azowstal.
CZYTAJ: Wywiad Ukrainy: w Chersoniu Rosjanie zamęczyli lub zabili do 50 osób
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. FB