– Rannych jest 600-700 żołnierzy, z których 40-50 jest w stanie krytycznie ciężkim – powiedział w niedzielę (15.05) przebywający w zablokowanym Azowstalu żołnierz pułku Azow w wywiadzie dla telewizji Nastojaszczeje Wriemia. Jak dodał, żołnierze piją wodę produkcyjną, jedzą raz dziennie.
– Jedzenia i wody jest na pięć dni, może na tydzień. Jemy tylko raz dziennie, bo oszczędzamy jedzenie. Dzisiaj na obiad była owsianka i trochę marchewki – powiedział Dmytro Kozacki w wywiadzie.
Jak relacjonował wojskowy, sytuacja w zablokowanym i bombardowanym przez Rosjan kombinacie Azowstal w Mariupolu jest „krytycznie ciężka”. – Niestety, trwa rosyjski szturm już na terytorium kombinatu. Wszystko to wspiera artyleria, czołgi, lotnictwo. Nasi żołnierze odpierają ataki przeciwnika – dodał Kozacki.
CZYTAJ: Żony żołnierzy z Azowstalu: sytuacja jest straszna, konieczna ewakuacja garnizonu
Żołnierz nie był w stanie określić dokładnej liczby rannych, ale ocenił ją na ok. 600-700, dodając, że ta liczba „codziennie rośnie”. – Nie możemy określić tego dokładnie, bo ludzie nawet ranni wstają i idą walczyć. Niestety przez brak antybiotyków widzimy powikłania u osób, które miały amputacje i inne rodzaje ran – powiedział Kozacki. Osób w stanie krytycznym, „na granicy śmierci”, jest 40-50.
Według niego w tej trudnej sytuacji wielu wojskowym „trudno jest utrzymać ducha bojowego”, ale są tacy, którzy wciąż są zmotywowani do walki i wierzą w pozytywne rozwiązanie.
CZYTAJ: Doradca mera: Rosjanie nękają rodziny obrońców Azowstalu
W sytuacji blokady i ciągłego ostrzału, niewielkiej ilości amunicji nie istnieje możliwość wydostania się z kombinatu, nawet „gdyby ktoś wydał taki rozkaz”.
– Jesteśmy otoczeni, ale w żaden sposób nie damy rady wyrwać się stąd z tym, co mamy. Mamy już nie tak dużo amunicji, ludzi zdolnych do walki. Jest ich dość, by się bronić, ale niewystarczająco dużo, by wyjść – zaznaczył Kozacki.
CZYTAJ: Zastępca dowódcy pułku Azow: obrońcy Mariupola zabili blisko 6 tys. żołnierzy rosyjskich
Jak dodał, wojskowi wciąż mają nadzieję na rozwiązanie dyplomatyczne i na to, że władze zdołają wynegocjować z „krajem trzecim” ich ewakuację z Mariupola. Takim krajem mogłaby być Turcja, która zadeklarowała pomoc w ewakuacji swoim statkiem przez Morze Czarne.
Putin nie zgadza się na ewakuację rannych żołnierzy z Azowstalu
– Nie ma zgody prezydenta Rosji Władimira Putina na ewakuację rannych ukraińskich żołnierzy z oblężonych zakładów Azowstal w Mariupolu nad Morzem Azowskim – przekazała w niedzielę (15.05) ukraińska wiceminister obronny Hanna Malar, cytowana przez portal zn.ua.
Jak powiedziała, w ratowanie ukraińskich obrońców zaangażowani są dziś prawie wszyscy światowi przywódcy i wiele organizacji międzynarodowych.
Rosjanie zaatakowali Azowstal zakazanymi pociskami zapalającymi
– W sobotę 14 maja wojska rosyjskie zastosowały w ataku na ukraińskich żołnierzy na terenie kombinatu Azowstal pociski zapalające z termitem, zakazane przez międzynarodowe prawo humanitarne – poinformowało w niedzielę biuro prokuratora generalnego Ukrainy, informując o wszczęciu dochodzenia.
– Według informacji open source najeźdźcy zastosowali amunicję zapalającą z pociskami termitowymi, która jest zakazana przez normy międzynarodowego prawa humanitarnego – powiadomiła prokuratura w komunikacie.Jak dodano, temperatura spalania takich pocisków to ok. 3000 stopni Celsjusza; niszczą one siłę żywą i sprzęt poprzez tworzenie masowych ognisk pożarów.
CZYTAJ: Doradca mera: Rosjanie użyli w Mariupolu bomb zapalających albo fosforowych
Radio Swoboda, ukraińska redakcja Radia Wolna Europa, zwraca uwagę, że nagranie wideo, na którym widać atak na Azowstal przy użyciu dużej liczby płonących pocisków, były w ostatnich dniach opublikowane w mediach społecznościowych zarówno przez źródła rosyjskie, jak i ukraińskie. Nie wiadomo, kiedy nagranie powstało.
Wcześniej w niedzielę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko opublikował filmik, utrzymując, że w sobotę okupanci po raz pierwszy zaatakowali Azowstal pociskami zapalającymi lub fosforowymi (mają to ustalić eksperci), a sami Rosjanie mieli twierdzić, że chodzi o amunicję zapalającą 9M22S z pociskami termitowymi.
??Russian occupiers in Azovstal used incendiary or phosphorus bombs for the first time — adviser to the mayor of Mariupol Andryushchenko.#Azovstal #Azov #Mariupol pic.twitter.com/LbBfwelwmN
— Ukraine News Live???? (@UkraineNewsLive) May 15, 2022
Swoboda przytacza wypowiedź rosyjskiego niezależnego eksperta projektu śledczego Conflict Intelligence Team Rusłana Lewijewa, który ocenił, że są to właśnie pociski termitowe.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Pułk Azow Twitter