Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie prowadzi postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez zamojskich policjantów. Skargę na funkcjonariuszy złożył mieszkaniec Wysokiego koło Zamościa. To do jego domu policjanci wkroczyli 19 stycznia w poszukiwaniu osoby ściganej przez sąd.
38-latek twierdzi, że został powalony na ziemię, obezwładniony i skuty kajdankami. Funkcjonariusze mieli użyć wobec niego również gazu pieprzowego. Na komendzie złożył wyjaśnienia i otrzymał 200-złotowy mandat za nie podanie swoich danych.
– Mężczyzna odmówił policjantom okazania dowodu. Został uprzedzony, że swoim zachowaniem popełnia wykroczenie i że może zostać doprowadzony do komendy w celu ustalenia tożsamości – mówi starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
– Nadal przesłuchujemy świadków w tej sprawie, czynności są w toku – informuje pełniąca obowiązki zastępcy prokuratora rejonowego w Hrubieszowie, Magdalena Kita.
Sprawa jest też w zamojskim sądzie, w którym 38-latek złożył zażalenie o uchylenie mandatu. Kolejne posiedzenie w tej sprawie planowane jest na 9 czerwca.
EwKa / opr. AKos
Fot. archiwum