– 144 żołnierzy ukraińskich, w tym 95 obrońców kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, wróciło do domu w wyniku największej jak dotąd wymiany jeńców z Rosją – poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR) w środę na Facebooku.
Ministerstwo obrony Ukrainy powiadomiło, że wśród zwolnionych jeńców było 43 żołnierzy pułku Azow, który bronił Azowstalu, ostatniego ukraińskiego punktu oporu w portowym mieście Mariupol nad Morzem Azowskim.
HUR podał, że najmłodszy zwolniony żołnierz ma 19 lat, a najstarszy 65.
– Większość zwolnionych Ukraińców ma poważne obrażenia: rany postrzałowe i odłamkowe, obrażenia po wybuchach, poparzenia, złamania, amputowane kończyny. Wszystkim udzielana jest niezwłocznie odpowiednia pomoc medyczna i psychologiczna” – napisano w komunikacie.
CZYTAJ: Szef administracji prezydenta Ukrainy: Wiemy na pewno, że obrońcy Azowstalu żyją
Większość uwolnionych obrońców Mariupola jest bez rąk lub nóg, ale są szczęśliwi
– Większość ukraińskich obrońców Mariupola, uwolnionych w środę w ramach wymiany jeńców, nie ma rąk albo nóg, ale są szczęśliwi – powiedziała portalowi Suspilne siostra jednego z dowódców obrony kombinatu metalurgicznego Azowstal, który jeszcze jest w rosyjskiej niewoli.
CZYTAJ: Było 7 misji powietrznych z dostawami broni i żywności do Azowstalu
– Prawie wszyscy, 99 proc., są bez rąk, bez nóg. Ktoś stracił czucie, ktoś inny nie widzi, ale są szczęśliwi. Niektóre chłopaki mówią ze łzami w oczach, inni nie mogą mówić – oznajmiła Tetiana Charko.
– To wielkie szczęście móc zobaczyć ich uśmiechy, ich oczy. Czekamy na absolutnie każdego obrońcę – dodała Charko, które reprezentuje Stowarzyszenie Rodzin Obrońców Azowstalu.
Inna przedstawicielka Stowarzyszenia Kateryna Popowa zapewniła, że będzie ono działać, dopóki do domu nie wróci ostatni obrońca ojczyzny, „żywy i nieuszkodzony”.
Obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, w maju trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, że „ma zostać uratowane życie żołnierzy”. Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierze pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, a także przedstawicieli innych formacji.
Rząd Ukrainy zapowiedział, że jeńcy mają zostać wymienieni na rosyjskich żołnierzy, i zapewniał, że sprawę traktuje priorytetowo.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. ukraiński wywiad wojskowy Facebook