– Stany Zjednoczone wspierają Inicjatywę Trójmorza – powiedział w Lublinie ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca zaznaczył, że dzięki Inicjatywie Ukraina może już zaczynać pracować z państwami Unii Europejskiej, dołączając do projektów, które są przez nie realizowane.
CZYTAJ: Polska bezpieczna energetycznie. Gazu i ropy nie zabraknie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski uczestniczył w poniedziałek (06.06) podczas panelu „Inicjatywa Trójmorza – Ukraina – wyzwania współpracy” podczas Samorządowego Kongresu Trójmorza w Lublinie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Samorządowy Kongres Trójmorza – Forum Gospodarcze z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego
Brzezinski podkreślił, że obecna współpraca Polski i Stanów Zjednoczonych w kontekście pomocy dla Ukrainy będzie miała „ważne konsekwencje dla przyszłych pokoleń”. – Jak nigdy do tej pory, mamy wyjątkowe możliwości zbudowania polsko-amerykańskiego braterstwa, polsko-europejskiego braterstwa. To jest ogromna okazja dla nas – zaznaczył ambasador USA w Polsce.
CZYTAJ: Mateusz Morawiecki: Nie ma Trójmorza bez wolnej i suwerennej Ukrainy
– Stany Zjednoczone nie są jej członkiem, ale wspierają Inicjatywę Trójmorza – mówił. – Będziemy bardzo uważnie przyglądać się temu, jak Inicjatywa Trójmorza współpracuje, rozwija się w kierunku potencjalnego zaangażowania również Ukrainy – dodał ambasador.
CZYTAJ: Lublin: ukraińskie obwody dołączyły do Sieci Regionów Trójmorza
Uczestniczący w spotkaniu ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca zwrócił uwagę, że najazd Rosji na Ukrainę spowodował nie tylko zjednoczenie społeczeństwa ukraińskiego, ale też zjednoczenie społeczeństw w Europie Środkowej. – To zjednoczenie jest bardzo ważne, żeby nie tylko zwyciężyć w wojnie, ale też żeby zbudować nowe relacje w regionie i Europie. – „Dzięki Putinowi” mamy szansę w Ukrainie przystąpić do Unii Europejskiej i NATO, ale też mamy szansę zbliżyć się bezpośrednio z narodami, państwami Europy centralnej i budować nowe relacje na nowych płaszczyznach – dodał Deszczyca.
CZYTAJ: Artur Soboń o bezpieczeństwie energetycznym: Polska odrobiła lekcję
Zaakcentował, że Ukrainie zależy nie tylko na współpracy z państwami Inicjatywy Trójmorza, ale też na członkostwie w UE. – Przez takie Inicjatywy jak Trójmorze możemy już zaczynać pracować z państwami Unii Europejskiej, dołączając się do tych projektów, które są realizowane w tych państwach – dodał ambasador Ukrainy w Polsce.
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński określił członkostwo Ukrainy w Inicjatywie Trójmorza jako „naturalny kierunek rozwoju tej Inicjatywy”. – Dla nas jest czymś całkowicie naturalnym, żeby jak najściślej współpracować z Ukrainą. Nawet jeszcze przed atakiem Rosji bardzo mocno to podkreślaliśmy – mówił. Podkreślił, że choćby połączenia transportowe z Ukrainą są dziś szczególnie ważne. – Widzimy jak mocno mogą one wpływać globalnie na łańcuchy dostaw. Ta blokada portów – mogłoby się wydawać tylko w regionie – oddziałuje bardzo mocno też na Afrykę, Bliski Wschód – sprecyzował Jabłoński.
CZYTAJ: Anna Moskwa: planujemy rozszerzyć przepustowość terminalu FSRU
Wiceszef MSZ podkreślił też, że Ukraina powinna jak najszybciej zostać włączona do Unii Europejskiej. – Opowiadamy się za tym, żeby Ukraina otrzymała oficjalny status kandydacki już teraz. Tak naprawdę, naszym zdaniem, nie ma żadnego powodu, żeby to odkładać, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że wiele państw w UE ma inne zdanie. Będziemy bardzo mocno politycznie zabiegać, żeby to się jak najszybciej wydarzyło – zapewnił Jabłoński.
Według niego Ukraina powinna również należeć do Inicjatywy Trójmorza. – Jednak muszą się zgodzić na to wszystkie państwa członkowskie – dodał.
– Będziemy zachęcali pozostałe państwa do tego, żeby również takie poparcie wyraziły – zapowiedział. – Za dwa tygodnie spotykamy się w Rydze na szczycie Inicjatywy, gdzie został również zaproszony prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który – mamy nadzieję – dołączy do nas w formie wirtualnej. Myślę, że ta jego obecność będzie też bardzo ważnym sygnałem bliskich relacji Trójmorza i Ukrainy – relacji, które przerodzą się w przyszłości w pełne członkostwo – oświadczył wiceszef polskiego MSZ.
Ambasador Brzezinski przyznał, że od członków Inicjatywy „zależy, w jakiej formie Ukraina będzie częścią tej inicjatywy”. – Natomiast zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest ta współpraca regionalna – oświadczył Brzezinski, informując jednocześnie, że USA będzie też aktywnie uczestniczyć w szczycie w Rydze.
Odnosząc się do kwestii odbudowy Ukrainy po wojnie, wiceminister MSZ Jabłoński zaznaczył, że „ta odbudowa zaczyna się już dzisiaj”. Jak przypomniał, tej kwestii dotyczyły w zeszłym tygodniu międzyrządowe konsultacje polsko–ukraińskie. – Musimy zrobić wszystko, aby zabezpieczyć odpowiednie środki finansowe, które zostaną na odbudowę Ukrainy przeznaczone. Stanowisko polskiego rządu jest bardzo jasne: te środki finansowe – przynajmniej w bardzo dużej części – powinny być zabrane agresorowi. Mówimy bardzo jednoznacznie, należy dokonać trwałej, pełnej konfiskaty aktywów Federacji Rosyjskiej, rezerw walutowych, majątków oligarchów. Te pieniądze są środkami, którymi Rosja powinna zapłacić za swoje zbrodnie, powinna zapłacić odszkodowanie, ponieść koszty tej wojny – ocenił Jabłoński.
Nawiązując do planu odbudowy Ukrainy po wojnie, ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski zaznaczył, że dwa tygodnie temu Kongres USA uchwalił przekazanie 50 mld dolarów na pomoc Ukrainie. – To pokazuje, jak ważne dla Waszyngtonu jest wspieranie w chwili obecnej Ukrainy – zapewnił ambasador.
Andrij Deszczyca dodał, że odbudowa Ukrainy jest też dużym wyzwaniem dla całego świata. – Jesteśmy wszyscy zainteresowani tym, żeby Ukraina była przykładem tego, jak można doprowadzić do odbudowy, do rozwoju, do przyszłości, po takim zniszczeniu, do którego doprowadziła Rosja w Ukrainie. Na pewno Polska będzie odgrywała bardzo ważną rolę w odbudowie Ukrainy – powiedział Deszczyca, dziękując jednocześnie mieszkańcom województw przygranicznych: lubelskiego i podkarpackiego za pomoc uciekającym Ukraińcom w ostatnich miesiącach.
Podczas dwudniowego Samorządowego Kongresu Trójmorza omawiana jest współpraca regionalna Trójmorza, także w obliczu konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Dyskusje dotyczą m.in. infrastruktury transportowej, bezpieczeństwa energetycznego, cyfrowej nauki, funduszy europejskich oraz rozwoju rolnictwa. Wydarzeniu towarzyszy Forum Gospodarcze, podczas którego zaplanowano seminaria, spotkania B2B, wizyty studyjne służące nawiązaniu kontaktów biznesowych.
Inicjatywa Trójmorza zrzesza 12 państw: Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry. Ideą tego przedsięwzięcia jest pobudzanie rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz stworzenie stabilnego i spójnego partnerstwa państw z obszaru pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski