Kibice żużla domagają się, by miasto przyspieszyło budowę nowego stadionu żużlowego w Lublinie, który pomieściłby większą liczbę fanów tego sportu. Na placu Litewskim odbyła się manifestacja w tej sprawie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Lublin: manifestacja ws. przyspieszenia budowy stadionu żużlowego
– Z jednej strony pokazujemy pełne poparcie dla inwestycji, z drugiej zniecierpliwienie. Obecny stadion nie mieści wszystkich sympatyków żużla, wiele osób nie może oglądać meczów na żywo, bo bilety rozchodzą się na pniu, a do wbicia pierwszej łopaty pod budowę nowego obiektu jeszcze daleko – mówi jeden z kibiców żużlowego Motoru Lublin, Konrad Koperwas. – Oczekujemy, żeby jak najszybciej doszło do etapu budowy tego stadionu. Wiadomo, że musi się to odbyć ze środków zewnętrznych, a żeby je pozyskać musimy jak najszybciej dojść do etapu, żeby był gotowy projekt budowlany. Cały czas jesteśmy na etapie formalnym. Czekamy już od 4 lat.
– Dla tak dużej inwestycji proces liczony jest w latach – odpowiada Joanna Stryczewska z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Jesteśmy na etapie wyłonienia projektanta nowego, wielofunkcyjnego obiektu. Wnioski do udziału w postępowaniu złożyło trzech wykonawców. Dwóch z nich nie spełniło warunków ogłoszenia i ich wnioski zostały odrzucone. Wykonawca, którego wniosek spełnił określone wymogi, ma czas do 5 lipca na złożenie oferty wstępnej.
Dopiero gdy wykonawca złoży wystarczająco dobrą ofertę, miasto zleci opracowanie dokumentacji projektowej wraz z kosztorysami. Nowy obiekt będzie zadaszony i pomieści ponad 15 tysięcy kibiców. Wstępnie koszt budowy to około 180 milionów złotych.
RyK/ opr. DySzcz
Fot. Krzysztof Radzki