Bardzo długie kolejki ciężarówek i samochodów osobowych na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Na wjazd do Polski kierowcy oczekują 95 godzin, w kolejce stoi około 2000 ciężarówek. Na wyjazd czeka w 16-godzinnej kolejce 350 pojazdów. Na wyjazd z naszego kraju oczekują także kierowcy samochodów osobowych – w 12 godzinnej kolejce stoi 700 aut.
– W ciągu nocnej zmiany na to przejście po stronie ukraińskiej dojechało ponad 800 pojazdów ciężarowych – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – Cały czas zauważamy zwiększone zainteresowanie tym przejściem granicznym z Ukrainą. Wybierają je przewoźnicy zarówno europejscy, jak i ukraiński. Jest tu też tranzyt towarów, również zwiększony przepływ towarów w postaci zbóż. Przejście w Dorohusku jest najbliżej położonym przejściem granicznym do Kijowa. To też przemawia za tym, żeby wybierać to przejście graniczne jako takie najszybsze w tranzycie z tym miastem.
Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Hrebennem na wjazd do Polski czeka 400 ciężarówek w 40-godzinnej kolejce. Na wyjazd 220, a czas oczekiwania na odprawę to 15 godzin. Przejście w Zosinie mogą przejeżdżać auta o łącznej masie do 7,5 tony. Czeka tu na wyjazd z Polski 450 pojazdów, czas oczekiwania na odprawę to 15 godzin. Na polsko-białoruskim przejściu w Koroszczynie na wyjazd z Polski czeka 550 ciężarówek, a czas oczekiwania to 18 godzin.
RL / IAR / opr. WM
Fot. archiwum