Dzień Roztocza zorganizowano w Tomaszowie Lubelskim w trzecią rocznicę wpisania Roztocza do międzynarodowej Sieci Rezerwatów Biosfery w ramach Programu „Człowiek i Biosfera” – UNESCO.
Podczas wydarzenia po raz pierwszy przyznano nagrodę dla osób i instytucji promujących tę słoneczna krainę ciągnącą się od Kraśnika na zachodzie województwa lubelskiego aż po Lwów. Otrzymał ją zastępca dyrektora Roztoczańskiego Parku Narodowego Tadeusz Grabowski. To dzięki jego opracowaniu Roztocze wpisano do słynnej sieci rezerwatów.
W programie niedzielnego pikniku odbywającego się w amfiteatrze miejskim w Tomaszowie Lubelskim są m.in. degustacje potraw regionalnych. Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Majdanu Starego „Majdanianki” Anna Wróbel przypomina, że eksportowym produktem Roztocza jest słynny piróg biłgorajski, zwany także krupiakiem. – Składa się on z kaszy gryczanej, ziemniaków, sera. Powiat biłgorajski, Lubelszczyzna, słynie z gryki, z sit, czasem są w cieście drożdżowym. U nas na Majdanie są krupiaki bez ciasta drożdżowego. Przepisy są przekazywane z babć na mamy, na synowe, wnuczki. Wszyscy się zajadają, gdzie byśmy nie pojechali, to mówią „co macie takiego pysznego?”. Nie jest to słodkie, wręcz można odgrzać i przypiec z masełkiem. Przepyszne, niektórzy podają je ze śmietaną. Tym się szczycimy – pirógiem biłgorajskim.
Piknik odbywa się w amfiteatrze miejskim w Tomaszowie. Z tej okazji w tomaszowskim parku stanął nasz wóz transmisyjny. Relacje z Dnia Roztocza pojawiały się w Radiu Lublin od godziny 15.00.
Pierwszym gościem Magdaleny Lipiec-Jaremek był kierownik Ludowego Zespołu Pieśni i Muzyki „Róże” z Domu Ludowego w Przemyślanach Wołodymyr Szlubyk:
– Bardzo się cieszę, że możemy gościć w Tomaszowie Radio Lublin – mówi Jarosław Joniec, dyrektor Biura Euroregionu Roztocze, a zarazem członek Rady programowej Polskiego Radia Lublin. – Jest dzisiaj piękna pogoda, ok. 30 stopni Celsjusza. Roztocze ma wiele walorów przyrodniczych, z których można korzystać i które można doceniać. Jednym z nich jest właśnie to nasłonecznienie – podobno jest to region najbardziej nasłoneczniony w Polsce. Jest jod, są lasy sosnowe, wody w różnych częściach Roztocza, bogactwo przyrodnicze, często nieodkryte miejsca, których ludzie poszukują jeśli chodzi o turystykę. Można jeździć rowerami, uprawiać nordic walking. Tych walorów turystycznych Roztocza jest wiele.
– Mamy dzisiaj trzecią rocznicę utworzenia Transgranicznego Rezerwatu Biosfery Roztocze, a jednocześnie pierwsze obchody Dnia Roztocza – w tym roku w Tomaszowie – dodaje Jarosław Joniec. – Mam nadzieję, że kolejne obchody będą w innych miejscach na Roztoczu. Postanowiliśmy ustanowić nagrodę dla instytucji lub osób zaangażowanych w promocję Roztocza. Jedną z takich osób, do których trafi ta nagroda, jest pan Tadeusz Grabowski, wicedyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego, człowiek od ponad 20 lat zaangażowany w pracę na Roztoczu i na rzecz Roztocza.
– Roztocze to zdecydowanie najpiękniejsze miejsce na świecie – mówi Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego oraz prezes Euroregionu Roztocze. – To też miejsce, które potrzebuje dużego wsparcia w wydobywaniu możliwości, jakie tutaj tkwią i dlatego powstało Stowarzyszenie Samorządów Euroregion Roztocze, później Związek Transgraniczny Euroregion Roztocze, chociażby po to, żeby zobaczyć zarówno tę część polską, jak i ukraińską. Roztocze rzeczywiście jest w tej chwili podzielone granicą, ale stanowi całość – kulturową, historyczną, geograficzną i przyrodniczą. Euroregion Roztocze powstał w roku 2020, teraz mamy szczególny czas dla Ukrainy – wojnę, ale to wszystko pokazało, że stworzenie takiego związku samorządów, który łączy ludzi, przynosi konkretne efekty.
– Staramy się jak najbardziej, żeby naszą miejscowość rozsławić naokoło – podkreśla Anna Wróbel, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Majdanu Starego „Majdanianki”:
– Warto na tym Roztoczu być, żyć i tutaj przyjeżdżać, bo to środowisko przyrodnicze i kulturowe jest wyjątkowe – mówi Tadeusz Grabowski, zastępca dyrektora Roztoczańskiego Parku Narodowego. – Wystarczy popatrzeć na regiony sąsiednie: nas wyróżnia zmienność.
– 18 lat trwały starania, z różną intensywnością, o utworzenie Transgranicznego Rezerwatu Biosfery Roztocze – podkreśla Tadeusz Grabowski, nagrodzony za promowanie regionu. – Rzeczywiście miałem przyjemność koordynować te działania. Zanim złożyliśmy aplikację do UNESCO, bardzo często spotykaliśmy się w różnych gremiach, omawiając wiele spraw. Określiliśmy jak będzie wyglądał program naszego działania, co chcemy przekazać w tym formularzu aplikacyjnym. Zawsze przy tego typu okazjach mam przyjemność podziękować wszystkim, którzy wtedy pracowali przy tym formularzu, którzy czasami stawiali bardzo niewygodne pytania, którzy wyrażali wiele obaw czym ten Rezerwat Biosfery będzie. Dziś okazało się na szczęście, że on nie ogranicza autonomii działających tutaj podmiotów. Myśmy tak dokonali strefowania Rezerwatu Biosfery, aby to nie była kolejna forma ochrony przyrody, gdyż w strefie rdzennej znajduje się m.in. Roztoczański Park Narodowy i Jaworowski Przyrodniczy Park Narodowy w Ukrainie. Strefy buforowe to parki krajobrazowe, które też są takimi matecznikami tej naszej roztoczańskiej przyrody, a ta strefa tranzytowa, w której są nasze malownicze wioski i miasteczka to te ośrodki, w których powinien się rozwijać ten układ społeczny i gospodarczy na zasadach zrównoważonego rozwoju. Ta formuła przyświecała nam przy formułowaniu formularza.
ML/ opr. LysA/ DySzcz
Fot. Piotr Michalski/ nadesłane