Inscenizację historyczną ukazującą Sobieszczany podczas okupacji przygotowali mieszkańcy gminy Niedrzwica Duża.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Inscenizacja „Na jednej ziemi. Sobieszczany 1939 – 1945”
– Jesteśmy spod Poznania i przyszliśmy do Sobieszczan przez całe pół Polski – tak zaczynają swoją opowieść inscenizatorki Irena i Marianna. – Wygonili nas na ten drugi koniec Polski i tak się tu tułamy. Zobaczymy, gdzie nas przygarną albo nie. Losy wojny są różne, nieprzewidywalne. Nastały trudne czasy. Niemcy napadli w 1939, później Rosjanie. Było przemieszczenie ludności. I tak się tułamy. Nie wiadomo, gdzie pójdziemy dalej. Raczej stąd nie pochodzimy, ale jakieś korzenie nasze tu na pewno są, więc jeżeli się dowiedzą, że przyszli tacy tułacze, może ktoś nas przyjmie, rozpozna po nazwiskach.
Podczas inscenizacji „Na jednej ziemi. Sobieszczany 1939 – 1945” przedstawiono także m.in. postać Jana Warzochy (ówczesnego kierownika szkoły w Sobieszczanach) oraz akcję partyzancką oddziałów „Nerwy”.
EwKa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski