Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział, że budowa gazociągu Baltic Pipe dobiega końca. Podczas konferencji w Senacie „Droga do uniezależnienia energetycznego Polski i regionu” powiedział, że „w tej chwili jest on finalizowany”.
– Jeszcze w 2022 roku w pewnej części przepustowości ten projekt zostanie uruchomiony. Od roku 2023 będzie mógł już w pełni służyć uzupełnieniu miksu gazowego w Polsce o tą część gazu, która będzie gazem pochodzącym z Norwegii. Ale również będzie mógł służyć do transportu gazu z innych kierunków, również kupowanego na giełdzie europejskiej, gdzie jest dostępny gaz także innego pochodzenia – mówił.
CZYTAJ: Polska bezpieczna energetycznie. Gazu i ropy nie zabraknie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wicepremier powiedział, że powyższe działania spowodowały, iż „Polska ze spokojem przyjęła jednostronną decyzję ze strony Rosji o wstrzymaniu dostaw gazu”. Dodał, że decyzja ta nie ma żadnego oparcia w kontrakcie, który obowiązuje do końca tego roku. Zapowiedział też, że Polska zamierza rozliczyć Gazprom z decyzji o odcięciu dostaw gazu do naszego kraju. – Jako ministerstwo jesteśmy w porozumieniu z kierownictwem Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w tej sprawie i zamierzamy również rosyjskiego giganta gazowego z tej decyzji rozliczyć. Nie może być tak, że tego typu decyzje są podejmowane jednostronnie, nie ma mając oparcia w kontrakcie, a my nie reagujemy. Musimy dochodzić tutaj naszych strat – mówił. Zaznaczał, że niezależnie od tych działań, jest zapewniona odpowiednia ilość gazu odpowiednia ilość gazu dla odbiorców indywidualnych i instytucjonalnych.
CZYTAJ: Rzecznik rządu: Mamy wystarczająco gazu na zimę
Jacek Sasin powiedział, że przy zapotrzebowaniu na gaz rząd korzysta z innych inwestycji nie tylko z Gazoportu w Świnoujściu i własnego wydobycia, ale również z połączeń z krajami sąsiednimi za pomocą rewersów z Niemcami czy naszymi południowymi sąsiadami. Dodał, że korzystamy też z połączenia z portem w Kłajpedzie na Litwie.
– Mamy napełnione w 100 procentach magazyny, z których jeszcze nie korzystamy i tym się również wyróżniamy. To pokazuje naszą zapobiegliwość – powiedział.
Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego pod koniec kwietnia 2022 roku.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/Tomasz Gzell