Skarga kasacyjna mieszkanki Lublina, Magdaleny Wolanowskiej, na uchwałę radnych w sprawie Górek Czechowskich oddalona. Takie orzeczenie wydał dziś (29.06) Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.
– Jestem bardzo rozczarowany taką decyzją, czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku – mówi pełnomocnik Magdaleny Wolanowskiej, mecenas Mateusz Sarnat. – Po raz kolejny sąd pozbawia obywatela prawa do pewnego szerszego udziału w życiu publicznym, do kwestionowania uchwał organów. Motywy rozstrzygnięcia poznamy w pisemnym uzasadnieniu. Zapewne po raz kolejny chodzi o – tak jak przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym – kwestie interesu skarżącej, czy ona miała interes, czy nie, żeby zaskarżyć tę uchwałę. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby taka linia orzecznicza się utrwaliła.
CZYTAJ: Sprawa Górek Czechowskich znów trafiła do NSA. Tym razem za sprawą jednej z mieszkanek
Mecenas Sarnat nie wyklucza skierowania sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Przypomnijmy, że zdaniem skarżącej – Magdaleny Wolanowskiej – Rada Miasta Lublin, dopuszczając budowę bloków na części Górek Czechowskich, złamała prawo. Kobieta walczyła przed sądem o unieważnienie uchwały w sprawie studium i po przegranej przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym skierowała sprawę do sądu wyższej instancji.
Ten ma 30 dni na sporządzenie pisemnego uzasadnienia swojej decyzji.
MaTo / opr. WM
Fot. archiwum