Ponad 100 godzin czekają kierowcy ciężarówek na wjazd do Polski na polsko-ukraińskim przejściu w Dorohusku. W kolejce stoi około 2 200 pojazdów, załadowanych m.in. zbożem i żywnością. Po polskiej stronie przejścia czas oczekiwania na odprawę wynosi około 15 godzin.
– Jeżeli chodzi o ruch osobowy, w Dorohusku czas oczekiwania na odprawę wynosi około 8 godzin – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – Chodzi o samochody, które są nabywane głównie na terytorium Unii Europejskiej. Jest to właśnie chęć przejechania przez przejście graniczne w Dorohusku na terytorium Ukrainy. Odnosząc się do liczby samochodów ciężarowych oczekujących na wjazd na terytorium Polski przez przejście graniczne w Dorohusku, warto podkreślić, że nie tylko Służba Celno-Skarbowa wykonuje swoje obowiązki na przejściu granicznym, ale to też inne służby, jak na przykład weterynaria, służby fitosanitarne, które również muszą dokonać określonych czynności w przypadku wwożonych produktów, czy to zbożowych, czy to żywnościowych, czy pasz dla zwierząt.
Na polsko-ukraińskim przejściu w Hrebennem na wjazd do Polski kierowcy ciężarówek czekają około 40 godzin, na wyjazd z kolei około 18 godzin. W Zosinie na wjazd na Ukrainę ciężarówki do 7,5 ton czekają około 16 godzin.
Z kolei na polsko-białoruskim przejściu w Koroszczynie kierowcy tirów na odprawę przy wyjeździe z Polski czekają 18 godzin.
ZAlew / opr. WM
Fot. archiwum